Strony

poniedziałek, 19 lipca 2021

Pierwsze światło - Emma Chapman

 

Wydawnictwo Muza, Moja ocena 5/6
To była trudna choć nie ukrywam, bardzo ciekawa lektura.
Autorka to Emma Chapman to młoda badaczka, astrofizyczka, członkini Królewskiego Towarzystwa Astronomicznego. Stworzyła ona swoiste kompendium wiedzy i przewodnik po wszchświecie, źródło wiedzy o kosmosie, historię powstawania gwiazd i galaktyk, o mechaniżmie powstawania zaćmień słońca, o widmach gwiazd, prędkości światła oraz o najmniej zbadanym okresie w historii wszechświata. Sporo w książce rysunków, wykresów, zdjęć, które zdecydowanie ułatwiają zrozumienie zdawałoby się skomplikowanej dla przeciętnego czytelnika treści. Chapman udowadnia, że astrofizyka wcale nie musi być trudna skomplikowana i przyprawiać o ból głowy. Nie znaczy, że jest super łatwa. Niektóre tematy są trudniejsze, inne łatwiejsze. Jednak całość jest bardzo przystępna i niezwykle ciekawa.
Trudno, ba niemożliwe byłoby napisać coś więcej o treści książki. Są takie pozycje, które warto polecić, a trudno opisać. Pierwsze światło do nich należy. Nadmienię tylko, iż badaczka doskonale tłumaczy zagadnienia astronomii i fizyki. Miło się tę książkę czyta i mogę ją spokojnie, z czystym sumieniem polecić każdemu, kto chce się czegoś więcej dowiedzieć.
Dużo w tej opowieści nauki, mnóstwo nawiązań do wielu dziedzin popularnonaukowych, sporo wtrętów, że tak je określę ...branżowych. W kilku momentach czytało się trudno, powoli, a jednak to była ciekawa, momentami fascynująca lektura. Chapman niezwykle umiejętnie połączyła naukę z bardziej ludzkimi, lżejszymi, bliższymi przeciętnemu człowiekowi wtrętami. Dzięki temu książka i przedstawiona w niej widza są bardziej ludzkie, przystępne, dla każdego.
Sporo się z Pierwszego światła dowiedziałam. I choć nigdy nie byłam fanką fizyki, a lektura ta nie zrobiła ze mnie wielbiciela gwiazd, to patrzę na nie zupełnie inaczej. Książkę polecam wszystkim ciekawym świata, dobrze opracowanych pozycji. 

 

2 komentarze:

  1. Ta książka bardzo mnie kusi i mam nadzieję, że kiedyś uda mi się po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja raczej nie sięgnę po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.