Wydawnictwo Sonia Draga, Moja ocena 5,5/6
Autorka po raz kolejny napisała świetną, poruszającą i zapadającą w pamięć książkę. Znajdziemy w niej wszystko, co cenię w powieściach, kryminałach w północy Europy. Mamy więc bardzo skomplikowaną kryminalną zagadkę, ważny społeczny problem, który autorka traktuje dogłębnie, nie jak to ma w zwyczaju wielu autorów pobieżnie, bardzo skomplikowane losy prowadzących śledztwo oraz porządnie, bardzo metodycznie prowadzone dochodzenie.
Prowadzącymi śledztwo w sprawie mitu słodkiego, niczym nie skażonego, kwestii przemocy w szkole i mocy mediów społecznościowych są ponownie Huldar i Freyja, policjant śledczy i psycholog dziecięca. Już we wcześniejszych książkach islandzkiej autorki udowodnili, że kiedy połączą siły mogą wszystko. Tym razem jest podobnie.
Yrsa Sigurdardóttir stworzyła doskonałą, analityczną i poruszającą książkę, która choć traktuje o mieszkańcach Europy Północnej tak naprawdę jest ogólnoświatowa. Na całym świecie dzieci, nastolatki mają dostęp do internetu, w którym zdaje im się, ze są anonimowi, bezpieczni. Jak pokazują Rozgrzeszenie, ale i sprawy, które znamy z własnego otoczenia, kraju, w sieci tak naprawdę nikt nie jest ani anonimowy ani bezpieczny. Jednak oprawcy zbyt często pozostają bezkarni.
Sigurdardóttir bazuje na Islandii, pokazuje jak bezradny wobec zła i przemocy jest tamtejszy system edukacji. Jednak nie czarujmy się, takie rzeczy, w mniejszym lub większym nasileniu, mają miejsce na całym świecie. Smutne ale prawdziwe.
Ta książka ma same plusy, świetnie nakreślonych bohaterów, genialnie zarysowane tło społeczne, mistrzowsko ukazane społeczeństwo Islandii i doskonale prowadzone, porządne śledztwo. Wszystko to zaprezentowano w niezwykle działającej na wyobraźnie zimowej scenerii Reykjaviku. Do tego dochodzi spektakularny finał, który, tego jestem pewna, zaskoczy i zadowoli każdego.
Gorąco zachęcam do lektury. Porządnie napisana, potrzebna, mocna w swojej wymowie książka.
Bardzo zainteresowała mnie ta książka 😊
OdpowiedzUsuńNajbardziej zinteresował mnie ten mocny przekaz. 😊
OdpowiedzUsuńNie czytam kryminałów,,ale ta książka może być dla mnie ciekawa,gdyż traktuje o "skandynawii".Kiedyś czytałam sagę ,która liczyła 50 tomów,wprawdzie były to dosyć cieniutkie ,ale 50?Jakoś dotarłam do końca,bo opisywały właśnie skandynawie ..Zainteresowałam sie ...
OdpowiedzUsuń