Strony

wtorek, 4 czerwca 2019

Artemizja - Nathalie Ferlut, Tamia Baudouin

Wydawnictwo Marginesy, Moja ocena 5/6
Artemizja to opowieść o Artemizji Gentileschi urodzonej w 1593 roku w Rzymie, córce znanego malarza, kobiecie, która w czasach, gdy kobietom w zasadzie niczego nie było wolno pokonała sprytem, i wytrwałością ówczesne zasady i obyczaje. Na początku XVII wieku, gdy żyła bohaterka, malarstwo było sztuką zarezerwowaną dla mężczyzn.
Malarstwo było jej pasją i Artemizji się udało. Bardzo dużo tworzyła, m.in. dla Medyceuszy. Malowała nie tylko kobiety, czy dzieci, ale także o zgrozo męźczyzn i sceny biblijne. Była jedną z pierwszych kobiet, które podejmowały w swoim malarstwie tematykę religijną i historyczną, uznawaną za niedostępną dla kobiet. 
Jako pierwsza kobieta została przyjęta do florenckiej Accademia del Disegno.
Jak tego dokonała? Tego dowiecie się z tej ciekawej, pieknie wydanej książki w formie...komiksu. A tak. I to wielka niespodzianka wydawnictwa. Opowieść biograficzna w formie komiksu. Coś innego, nowego, ciekawego.
To nie tylko ciekawy komiks. To także wspaniała, wartka opowieść, która wciąga czytelnika od pierwszej strony. Poznajemy ówczesną Italię, świat, w którym żyła Artemizja, ale także społeczne i kulturalne uwarunkowania, zasady, obyczaje. Przez ich pryzmat śledzimy poczynania bohaterki, trudy i ograniczania z jakimi przyszło jej się zetknąć.
Oprócz opowieści o życiu, pracy, dokonaniach, smutkach i radościach malarki, książka-komiks ma także wymowę (i to mocną) społeczną. Poprzez ukazanie dziejów włoskiej artystki autorzy prezentują uniwersalne prawdy o tym, jak trudno być kobietą, jak ciężko jest przebić się w świecie, zawodzie, miejscu zarezerwowanym dla mężczyzn. 
Poza tym dochodzi ponadczasowa, niezwykle bolesna, traumatyczna dla wielu kobiet kwestia zniewolenia seksualnego,
Artemizja była kobietą niezwykłą. Swojego oprawcę pozwała o gwałt. Był XVII wiek, wyobrażacie sobie coś takiego? Bohaterka książki była bez wątpienia wyjątkową osobą. Warto ją poznać. 
Gorąco zachęcam do lektury nowości Wydawnictwa Marginesy.



1 komentarz:

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.