Chrobot to siedem niezwykle mądrych, poruszających i ciekawych podróży w czasie, siedem opowieści zwykłych ludzi o problemach, wyzwaniach, szansach i możliwościach.
To opowieść o siedmiu codziennościach, zwyczajnych, a jednocześnie nadzwyczajnych życiach.
Niby ten sam świat i te same czasy, ale widziane z różnych perspektyw - mieszkańca Ugandy, USA, Kolumbii, Indii, Finlandii, Zimbabwe i Japonii. Łączy ich wiele, dzieli jeszcze więcej.
Ich zestawienie uświadamia, jak wiele zależy od tego, czy miało się szczęście urodzić się tu, a nie gdzieś indziej.
Pragnienie bycia szczęśliwym, życia w spokoju i dostatku, w lepszym otoczeniu jest dążeniem, pragnieniem większości z nas. Z reguły każdy chce więcej, lepiej, inaczej.
Historie opowiedziane przez Michniewicza pozwalają nam zrozumieć, jak miejsce narodzin, życia decyduje o tym, o czym marzymy, co uważamy za lepsze życie. Dla jednego to będzie luksusowy dom, dla innego bezpieczeństwo, jakie daje nawet najsłabiej wynagradzana, ale stała, pewna praca.
Książka wyjątkowa, ważna, zmuszająca do przemyślenia wielu sprawę, do zastanowienia się nad naszym życiem, nad tyn, jak dobrze mamy my, żyjący w dostatniej Europie w porównaniu z milionami innych na starcie skazanymi na nędzne życie poprzez miejsce urodzenia. Na starcie życia dostaliśmy od losu wielką szansę. Czy potrafimy ją właściwie wykorzystać? A może trwonimy, zaprzepaszczamy to co daje nam los?
Na świecie są miliony żyjących w skrajnej nędzy lub balansujących na jej granicy. Są też odpowiedzialni za to. Autor książki wskazuje ich. To wielkie koncerny, ogromne firmy, które pogłębiają ogólnoświatowy kryzys, nędzę i nierówności w krajach rozwijających się.
Chrobot jest bardzo mądry, wielowymiarowy, poruszający i zmuszający do zastanowienia się nad wieloma aspektami dnia codziennego. Jestem przekonana, iż po lekturze spojrzycie inaczej na wiele spraw. Zachęcam do lektury. Warto.
Lubię takie życiowe, skłaniające do przemyśleń historię, więc zapisuję sobie tytuł. 😊
OdpowiedzUsuń