Strony

wtorek, 3 maja 2016

Łaska - Anna Kańtoch

Wydawnictwo Czarne, Moja ocena 5,5/6
To moje pierwsze spotkanie z twórczością Anny Kańtoch, ale z pewnością nie ostatnie. Łaska to doskonała powieść.
Książka ma same plusy.
Przede wszystkim dwie płaszczyzny rozgrywania się wydarzeń. Są nimi rok 1955 i 1985. Autorka nie ogranicza się jednak tylko do zaprezentowania wydarzeń, które rozegrały się w tym okresie. Dodatkowym bonusem, który nie ukrywam nadaje niesamowitego klimatu książce, jest zaprezentowanie, bardzo szczegółowe tła kulturowo-społecznego w/w lat. Służą temu opisy, jak bohaterowie wyglądają, jak byli ubrani, jak wyglądały ulice, mieszkania, co jedzono etc.
Ogromnym atutem książki jest także główna bohaterka, 36-letnia Maria, nauczycielka z małego miasteczka, samotna, poraniona na duszy kobiet, której towarzyszy równie samotny i poraniony na ciele kot Pirat. Maria 30 lat wcześniej przeżyła traumę, zniknęła i rpzez tydzień nikt nie wiedział, co się z nią działo. Odnaleziono ją w tajemniczych okolicznościach, samotną w lesie w sukience umazanej krwią. Do tej pory nie udało się wyjaśnić wydarzeń z tego okresu, a kobietę nawiedzają nadal koszmarne sny. Jej życie jest jedną wielką traumą i raczej wegetacją niż życiem w pełnym tego słowa znaczeniu.
Wydarzenia z przeszłości wracają do Marii nie tylko za sprawą dziwnych snów i leków za dnia, ale także z powodu niewyjaśnionych zgonów trójki 14-latków, dzieci będących uczniami Marii.
Czy wydarzenia z 1955 roku i te sprzed kilku- kilkunastu dni mają ze sobą coś wspólnego?
Postać Marii, jej zachowanie, lęki, ponury, zimny (dosłownie i w przenośni) dom, w którym mieszka z kotem są genialnie odmalowane przez Kańtoch. Mistrzowsko nakreślona depresyjna postać nauczycielki, atmosfera wokół niej, postępujący ostracyzm małomiasteczkowego społeczeństwa, która z każdym rozdziałem zagęszcza się, jej zamykanie się w sobie, a jednocześnie próba rozwiązania zagadki są niesamowite.
Dodatkowym atutem książki jest świetnie skonstruowana intryga kryminalna z wieloma fałszywymi tropami i ciekawie ukazane śledztwo prowadzone przez milicjantów z małego miasteczka.
Mistrzowska książka, którą połknęłam w kilka godzin. Polecam.
W trakcie lektury wiernie Marii kibicowałam i bardzo wczułam się w  jej położenie.  

http://www.taniaksiazka.pl/laska-anna-kantoch-p-615234.html
 

8 komentarzy:

  1. Brrr, aż przeszły mi ciarki po plecach... Chyba dam się skusić!

    OdpowiedzUsuń
  2. Oooo najpierw jak widziałam, że to Czarne to się bałam, ale widzę, że to książka w moim guście, tylko skąd brać monety

    OdpowiedzUsuń
  3. Annę Kańtoch znam tylko od strony "fantastycznej", bardzo jestem ciekawa jak wypadła w tej powieści. Z pewnością przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tyle się już naczytałam o tej książce, że nie mogę się doczekać na lekturę. Na szczęście czeka na półce:)

    OdpowiedzUsuń
  5. To już kolejna pozytywna recenzja tej książki. Nie ukrywam, ze to tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że warto po nią sięgnąć. Lata 80-te i postać nauczycielki przekonują mnie szczególnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo cenię sobie książki wydawane przez Wydawnictwo Czarne. O tej słyszę po raz pierwszy, ale mam nadzieję, że nie ostatni. Bardzo ciekawi mnie ta intryga kryminalna.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo dobra powieść. Jeden z najlepszych polskich kryminałów ostatnich lat.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytałam fantastyki w wykonaniu tej pani, ale kryminał napisała świetny! Liczę na to, że nie będzie to ostatni w jej literackim dorobku.

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.