Nie bój się - Lisa Gardner

Wydawnictwo Sonia Draga, Moja ocena 5/6
Nie ukrywam, to było moje 1. spotkanie z prozą Lisy Gardner, autorki tak wychwalanej przez wielbicieli mrocznych kryminałów. Spotkanie 1., ale z pewnością nie ostatnie. 
A tak niewinnie zapowiadała się książką...a tak mrocznie i zaskakująco zakończyła.
Bohaterką jest detektyw D.D. Warren, która po mrocznych wydarzeniach z wcześniejszego tomu serii musi tym razem przemóc kontuzję oraz częściową amnezję jakie stały się jej udziałem i zmierzyć z seryjnym zabójcą, który terroryzuje mieszkańców Bostonu. Sprawca zostawia przy ciele czerwoną różę i szampana. 
D.D, która w trakcie prowadzonego śledztwa widziała zabójcę i mogłaby go rozpoznać, cierpi na częściową amnezję. D.D. jednak nie odpuszcza i uczestniczy w dochodzeniu, walcząc z porażającym bólem i lukami w pamięci. Walka z bólem ma się zdecydowanie lepiej niż z lukami w pamięci. Mimo mijających dni D.D. nic nie pamięta z nocy gdy spotkała mordercę i uległa wypadkowi. A sytuacja wokół niej i w prowadzonym w międzyczasie dochodzeniu robi się coraz dziwniejsza, atmosfera zagęszcza się. 
Jednak to dopiero początek. Szybko okaże się, iż zabójca obrał sobie za cel nie tylko kolejną kobietę, ale także naszą detektyw, a niebezpieczeństwo czai się tuż tuż...
Pierwsze co w trakcie lektury rzuca się w oczy, to fakt, iż autorka wręcz bawi się zawiłościami ludzkiej psychiki, manipuluje nimi, dopasowuje do potrzeb fabuły. Właśnie fabuła...niby prosta, tka na pierwszy rzut oka. Jednak z każdym kolejnym rozdziałem coraz bardziej pogmatwana i coraz szybsza. Akcja przypomina kulę śnieżną, która z każdą chwila robi się coraz większa, groźniejsza i potężniejsza oraz nabiera rozpędu. A zakończenie..majstersztyk.
Dodatkowym plusem niewątpliwie są kreacje glównych bohaterów. Na plan pierwszy wysuwa się oczywiście nasza pani detektyw. Ale to nie jedyna ciekawa postać. Mistrzowsko odmalowana jest także terapeutka D.D., która pomaga policjantce w walce z bólem. Jest to osoba bardzo skomplikowana z niezwykle mroczna przeszłością. Znajomość z nią będzie miała dla D.D. brzemienne skutki.
Zachęcam do lektury (przygotujcie sobie kilka wolnych godzin-od książki trudno się oderwać) i już szukam wcześniejszych tomów serii.