Strony

piątek, 2 maja 2014

Lśniące dziewczyny

Wydawnictwo Rebis, Okładka miękka, Moja ocena 4,5/6
Recenzja mojego męża.

Bardzo dobra i przewrotna książka. Celowo nie używam określenia kryminał, thriller. Bo ani jednym ani drugim wg. mnie Lśniące... nie są. Brak typowej dla tych gatunków literackich zagadki. I na tym polega przewrotność książki. Od początku wiemy kto, wiemy to nawet dużo wcześniej niż dowiemy się dlaczego i co konkretnie.
Książka ma wyjątkowo dziwną fabułę. Swoistym centrum jest Dom, który każe zabijać tytułowe dziewczyny. Dom nakazuje także dokonanie mordów wg. ściśle określonego, wyjątkowo okrutnego rytuału. Swoje ofiary obserwuje, gdy są jeszcze małymi dziewczynkami, po latach wraca żeby je zabić. Dodatkowo tenże w/w Dom pozwala sprawcy na podróż w czasie. Dzięki temu sprawca przemieszcza się w czasopszestrzeni przez cały XX wiek. 
O zabójcy, którym kieruje Dom wspomniałem. Nie dodałem tylko, że owego seryjnego mordercę ściga jego niedoszła ofiara, dziennikarka śledcza, która jak złapała trop, to nie popuści. 
Wiem, wiem zawile to brzmi. Ale wierzcie mi to świetna książka, a z rozwinięciem tak zapętlonego, dziwnego tematu i poprowadzeniem go dalej, autorka poradziła sobie wyśmienicie. Jest to bez wątpienia doskonały thriller, choć nie przeczę, momentami odrobinę dziwny, a na pewno wymagający skupienia i samozaparcia czytelnika. Dlaczego? A dlatego, iż na początku (zanim wdrożymy się w przemieszczenie się zabójcy) całość może wydawać się odrobinę bez składu i ładu, ale to tylko pozory. Gdy tylko "wejdziemy" w lekturę, przyzwyczaimy do stylu pisarskiego Beukes to wrażenie zniknie, a samo czytanie będzie wielką przyjemnością. 
Autorce udało się stworzyć ciekawą książkę z wyjątkowo krwawym i psychopatycznym zabójcą. Bo Har­per Cur­tis przeraża i to od samego początku. To uczucie towarzyszy nam w trakcie całej lektury. Wyjątkowy świr.
Zachęcam do lektury.

7 komentarzy:

  1. Jestem bardzo ciekawa tej książki, gdyż jest w niej coś takiego dziwnego, pokręconego, co mnie intryguje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię takie przewrotne książki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dla mnie autorka w ogóle nie rozwinęła motywu Domu...wątek fantastyczny totalnie niedopracowany, a bez niego reszta jest przeciętna. Tylko bohaterowie świetni.

    OdpowiedzUsuń
  4. To coś dla mnie! Muszę się rozejrzeć za tą książką !

    OdpowiedzUsuń
  5. to bedzie mój pierwszy kontakt z tą autorką, mam nadzieje ze sie nie zawiodę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyłączam Twojego bloga i zasiadam do czytania :)
    http://art-forever-in-my-mind.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.