Wydawnictwo IV Strona, Moja ocena 5/6
Kolejny tom z serii przygód i śledztw prokurator Gabrieli Seredyńskiej.
Tym razem nasza bohaterka wraca w rodzinne strony na pogrzeb ojca. Z pozoru wszystko powinno pójść zgodnie z planem. Co może się skomplikować w momencie pogrzebu? Jak się okaże - wszystko. To, co wydarzy się po ceremonii jeszcze bardziej wszystko zagmatwa.
Idąc za prokuratorską intuicją Seredyńska rozpoczyna śledztwo, zadaje pytania, tropi i stara się przerwać krąg milczenia miejscowych. Nie udaje jej się to. Miejscowa społeczność jest wyjątkowo nieufna wobec niej, a dodatkowo każdy zdaje się chować jakieś trupy w szafie, mieć sekrety.
Bardzo szybko okaże się, że ta niewielka, hermetyczna społeczność to grupa rodem z koszmaru. A to dopiero początek. Kolejne godziny, dni prokuratorskiego śledztwa udowadniają Seredyńskiej, iż będzie jeszcze trudniej, a całość sprawy jest bardzo skomplikowana.
Nowe wątki mnożą się, problemy pączkują, a błędne tropy pojawiają nie wiadomo skąd. Dodatkowo nic nie jest takim, jakim z pozoru zdaje się być. A to co najlepsze jeszcze przed nami. Im dalej będziemy wnikać w dochodzenie, im bardziej poznawać życie i otoczenie miejscowych, tym bardziej się wszystko zagmatwa.
Co się wydarzyło? Co miejscowi mają na sumieniu? Odpowiedż na te i wiele innych pytań znajdziecie w tej naprawdę dobrze napisanej książce.
Przemysław Borkowski napisał doskonały kryminał z mocnym wątkiem obyczajowym w tle. Oprócz zawiłej sprawy kryminalnej mamy świetne studium ludzkich charakterów, póz, zachowań. W trakcie lektury nasuwają się pytania o to jak żyjemy, co robimy, o czym myślimy, co kieruje naszymi poczynaniami i dokąd zmierzamy. Nie są to wesołe wnioski i odpowiedzi. Żyjemy w świecie pozy, iluzji, zaniku człowieczeństwa. Niezagojone rany mogą za wiele lat stać się powodem do najgorszych czynów. Rzeczywistość to ułuda, która karmi nas iluzjami. A zresztą sami się o tym przekonajcie z lektury książki. Naprawdę warto. Mega pogmatwana, ba, zakręcona historia.
Autor snuje zawiłą, inteligentną intrygę, co i rusz podsuwa nowe tropy, które dotychczas brane za pewnik fakty usuwają w niebyt. W trakcie lektury Diabelskiego kręgu naprawdę trzeba pogłówkować. Polecam. Dobre, inteligentne, zaskakujące i smutne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.