Strony

poniedziałek, 12 czerwca 2023

Noce zarazy - Orhan Pamuk

 



Wydawnictwo Literackie, Moja ocena 6/6
Nareszcie Pamuk, po tak długim okresie czekania. Z jednej strony od razy chciałam wbić się w te książkę, a z drugiej strony odkładałam lekturę na póżniej, żeby jeszcze mieć ją przed sobą.
Najnowsza książka tureckiego pisarza jest niepochlebna dla nas, ludzi Zachodu, a przy tym jakże aktualna, jak nic traktująca o sprawach okołopandemijnych.
Trudno jednoznacznie określić czym są Noce zarazy. Z jednej strony to świetna, wręcz brawurowa powieść, a z drugiej strony mistrzowskie coś mocno ocierające się o klasyczny kryminał. Z pewnością to genialny, cudowny w odbiorze miks, który śmiało można uznać za jedną z najlepszych książek noblisty.
Niby to miks, książka świetna, ale kuriozalnie autor niczym nas nie zaskakuje. Podobnie doskonałe książki i do tego tak objętościowo obszerne Pamuk już pisał i z pewnością napisze jeszcze nie jedną. Z pomiędzy innych książek Pamuka nic Nocy zarazy nie wyróżnia. no może tylko to, że to najnowsza i nad wyraz aktualna opowieść.
Wszystko zaczyna się, gdy na początku XX wieku na fikcyjnej wyspie umiera epidemiolog, Polak z pochodzenia. Mamy wielką epidemię, sułtana, chylące się ku upadkowi Imperium Osmańskie, a sama dżuma, o która tu chodzi, jest tym, czym 100 lat póżniej będzie Covid19. Ta epidemia to nie tylko kwestie chorobowe, zgony ludzi, problem higieniczny i zdrowotny. To także, a może przede wszystkim kwestie gospodarcze i polityczne. Czy nie do tego sprowadził się w efekcie Covid19?!
Książkowy sułtan chwiejącego się w posadach imperium jest w rozterce, można powiedzieć, ze stoi w rozkroku. Z jednej strony ma zobowiązania wobec swoich ludzi, poddanych, religii, gospodarki kraju, którym rządzi. Z drugiej strony wiele zawdzięcza ówczesnemu Zachodowi. I wobec zachodniej cywilizacji ma tez spore powinności. Czy te zobowiązania uda się pogodzić? Co z tego wyjdzie? Sami się tego dowiedzcie w trakcie lektury tej niezwykłej i bardzo pouczającej książki.
Jednak kwestia epidemii i powinności to nie wszystko o czym traktuje Pamuk. Turecki pisarz ukazał wiele, o wiele więcej. O co dokładnie chodzi nie zdradzę. Nadmienię tylko, że przed lekturą książki warto przeczytać Przedmowę Miny Mingerli, tureckiej historyk. Ta Przedmowa oparta jest na listach sułtanki Pakize. Listy były pisane w latach 1901-1913. I znowu nie zdradzę o co chodzi. Gorąco za to zachęcam do lektury. Rewelacyjna, niejednoznaczna i bardzo mądra książka.

1 komentarz:

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.