Wydawnictwo Marginesy, Moja ocena 5,5/6
Wow, to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i jestem [pod wielkim wrażeniem. Doskonała powieść, doskonała saga....tylko.... Tylko zła jestem, że nie ma jeszcze kolejnego tomu. Autorko, tak się nie robi.
Tym, co przede wszystkim rzuca się w oczy jest przebogate, świetnie nakreślone i bogato udokumentowane tło historyczne. Jest ono bardzo dobrze wplecione w losy bohaterów przez co tworzy z nimi doskonałą jedność. Fikcja literacka w tej książce bardzo mocno splata się z rzeczywistymi wydarzeniami. W pewnym momencie wydarzenia tak pochłaniają, tak się ze sobą splatają, że trudno odróżnić, co jest prawdą, a co fikcją.
Akcja powieści rozgrywa się w podbydgoskim miasteczku Fordon, współcześnie oraz w latach międzywojennych i w czasach II wojny światowej. Pewnego dnia do miasteczka Fordon sprowadzają się Łabędziowie. Nowi, rodzina zamieszkują w niewielkim domu przy autentycznie do dzisiaj istniejącej ulicy. Umiejscowienie w fabule autentycznych miejsc, placów, ulic, budynków, możliwość ich zidentyfikowania przez mieszkańców i turystów jest wielką siłą całej historii.
Jest rok 1920, rodzi się trzecie dziecko głównych bohaterów, Jana i Justyny. To dziewczynka, która otrzymuje imię Anna. Anna dorasta, staje się dorosła i ma coraz większe ambicje, inne marzenia niż wiele jej koleżanek,a z pewnością odmienne od marzeń swoich koleżanek. Największym marzeniem Anny jest możliwość dalszego kształcenia się w Warszawie.
Wiadomo, wyjazd, stancja w obcym mieście, nowe otoczenie, nowe wydatki. Na to wszystko potrzebne są pieniądze, i to nie małe. Anna zatrudnia się w kawiarni. Gdyby wiedziała, jak ta decyzja zmieni jej życie.
Więcej nic już nie zdradzę. Nadmienię tylko, że to wspaniała historia, która z pozoru wydaje się być banalną.. Jednak w trakcie lektury szybko okazuje się, jak daleko jej do banalności, do utartych szlaków podobnych książek. Autorka ze zwyczajnego schematu, z fabuły, jakich wiele utworzyła wspaniałą, porywająca lekturę, którą czyta się zarywając noc. Tylko dlaczego nie mogłam od razu sięgnąć po kolejny tom....
Wyraziści bohaterowie. Nie wszystkich da się lubić, ale nikomu nie można odmówić charakteru. Do tego wspaniale oddany klimat przedwojennego miasteczka. Miałam wrażenia uczestniczenia w filmie, bycia na planie, brania udziału w czymś wspaniałym. I ten smutniejszy element, przedwojenne, bardzo szybko eskalujące konflikty narodowościowe. Błyskawicznie rozwijająca się nienawiść pomiędzy Polakami- Niemcami- Żydami. Dopiero w takiej lekturze widać, jak niewiele potrzeba żeby doszło do nieszczęścia.
Gorąco zachęcam do lektury. Wspaniała powieść, świetnie ukazane rozmaite uczucia, w tym miłość, przyjażń, nienawiść oraz szeroko rozumiana potęga rodzinnych więzów, rodzina ponad wszystko...ale czy zawsze? Gorąco polecam i niecierpliwie czekam na kolejny tom. Zadziwiająco dobra, ba doskonała powieść. Nie spodziewałam się takiej lektury. I niecierpliwie szukam poprzednich książek Sylwii Trojanowskiej. Łabędż to 13. książka autorki.
Bardzo lubię książki tej autorki i tę również chcę przeczytać.
OdpowiedzUsuń