Wydawnictwo Czarna Owca, Moja ocena 4,5/6
Kolejna, 5.już książka o prywatnym detektywie Jacksonie Brodiem. Atutem tej serii jest fakt, iż każdą część można czytać niezależnie od pozostałych. Każda książka jest odrębną całością. Chociaż warto tez zachować kolejność lektury ze względu na liczne prywatne perypetie bohatera, które autorka zręcznie wplata w wątek kryminalno-obyczajowy.
Tym razem akcja toczy się w niewielkim, urokliwym miasteczku w północnym Yorkshire, gdzie mieszka nasz bohater. Cała historia zaczyna się lekko. Autorka ciekawie snuje opowieść o życiu codziennym detektywa, o jego kolejnych sprawach, o opiece nad trudnym, dojrzewającym synem, o spacerach z leciwą, kochaną labradorką. Bardzo malowniczo ukazane są pejzaże okolicy, piękno miejsca, sielskość małego miasteczka, niewielkiej osady. Początki książki to po prostu leniwa, choć nie ukrywam malownicza i nie ukrywam ciekawa opowieść o codziennym życiu w Anglii.
Zdawałoby się, iż miejsce, w którym żyje i pracuje Brodie jest idealna do życia. Zła tam nie ma. Jednak to tylko pozory.
W pewnym momencie wszystko się zmienia. Zmienia się tempo akcji, zmienia fabuła, ale nadal jest ciekawie. Opowieść codziennego życia przeradza się w ciekawy kryminał z (to pod koniec książki) zaskakującymi zwrotami akcji.
Książka nie jest pełnym akcji, szybko się toczącym kryminałem. Jeżeli tego szukacie, to nie ta lektura. Owszem, są zwroty akcji, ale jak na rasowy kryminał są mało energiczne. Co nie znaczy, że Bezkresne niebo jest gorsze czy mniej godne polecenia. To pełna uroku, zaskakująca opowieść o życiu, tak po prostu z ciekawie snutym wątkiem kryminalnym.
Może samo śledztwo nie jest najmocniejszą stroną książki, ale jest ciekawe, dobrze prowadzone i dodaje specyficznego smaczku całej historii.
Oprócz dnia powszedniego poznajemy życie wielu innych bohaterów. Różnorodność i mnogość postaci to cech charakterystyczna książki. podobnie jest ze swoistym, pełnym angielskiego uroku klimatem książki. Zdaje się on otulać czytelnika od pierwszej strony.
Do tego sporo dygresji, które absolutnie nie rozpraszają, a wręcz przeciwnie, zaciekawiają. Do tego autorka opowiada tak o życiu głównego bohatera, że wielu czytelników odnajdzie w tej opowieści siebie lub liczne wątki ze swojego życia.
Mam za sobą lekturę wszystkich książek autorki. Najbardziej utkwiły mi w pamięci Jej wszystkie życia. Książka rewelacyjna. Bezkresne niebo nie jest aż tak doskonałe, ale to dobra, warta lektury pozycja.
Wątek kryminalny zaciekawia, choć jest on jakby dodatkiem do ciekawej, sielskiej, ale i pouczającej opowieści o życiu. Razem to dobra, godna polecenia, mila w odbiorze książka.
Nie znam tej serii, ale myślę, że by mnie zainteresowała;)
OdpowiedzUsuńNie znam twórczości tej autorki, ale chętnie sięgną po wspomniane przez Ciebie tytuły.
OdpowiedzUsuń