Wydawnictwo Czarna Owca, Moja ocena 5,5/6
Reset, to 3. tom serii, której bohaterem jest komisarz Tomasz Kawęcki.
Warto przeczytać wszystkie tomy w kolejności. Są one całością, trylogią, której akcja rozgrywa się w Łodzi. Reset jest doskonałym zamknięciem tej trylogii.
Seryjny morderca, którego tropią policjanci zapadł się pod ziemię. Śledczy są sfrustrowani, mają dosyć. Przestępca wodzi ich za nos i ośmiesza. Czy psychopatyczny przestępca pozostanie bezkarny?
Kto będzie jego ostatnią ofiarą? Chory umysł zabójcy przeraża, ale jednocześnie także na swój sposób fascynuje.
Główny policyjny bohater, Tomek Kawęcki dalej lawiruje między stanami upojenia alkoholowego, a trzeżwością. Jest żle, ba momentami nawet bardzo źle.
A to tylko początek problemów bohaterów serii.
Domaradzki zręcznie prowadzi wątki rozpoczęte w poprzednich tomach. Kończy je świetnie. Żaden mu się nie gubi, nie znika w odmętach fabuły.
Opowiadana historia trzyma w napięciu do ostatniej strony.
Zakończenie, jak i cala seria, mroczne, ponure, ostre, bezkompromisowe, zaskakujące.
Reset jest mistrzowskim zakończeniem łódzkiej trylogii. Autor w najmniejszym nawet stopniu mnie nie zawiódł.
Brawa Domaradzkiemu należą się za wszystko. Przede wszystkim za niezwykłe przedstawienie Łodzi. To moje miasto rodzinne. Wyjechałam z niego kilka lat temu, nadal odwiedzam i w trylogii jest dokładnie takim, jakie je pamiętam.
Brawa za stworzenie postaci Tomka Kawęckiego. Niewątpliwie jest to jedna z najciekawszych, najbardziej niejednoznacznych postaci we współczesnych polskich kryminałach. Tylko z pozoru jest on ciągle nietrzeżwiejącym policjantem z bagażem doświadczeń. Na początku mor lubiłam go. Jednak im bardziej zaczęłam poznawać, tym więcej rozumiałam, ceniłam jego postawę, trzymałam za niego kciuki.
Na plus zasługują także inne postaci Każda z nich jest doskonale nakreślona, przedstawiona. Ukazane są ich losy, motywacje, to co ich ukształtowało do bycia takimi, a nie innymi. Szczególnie wyraźnie widać to na przykładzie seryjnego zabójcy. Majstersztyk.
Wielu mogą razić wulgaryzmy. Jest ich sporo. Są one jednak uzasadnione okolicznościami, przedstawionymi ludźmi, środowiskiem.
Doskonałe, ba idealne zakończenie bez tanich i łzawych momentów, ostre, mocne jak cała trylogia.
Cała trylogia, Detoks, Trans, Reset jest doskonała. Mogę was tylko zachęcić do lektury wszystkich tomów.
Nie znam tej trylogii, ale mam ją w planach. 😊
OdpowiedzUsuń