Strony

sobota, 26 maja 2018

Zamęt - Vncent V. Severski

Wydawnictwo Czarna Owca, Ocena 5/6
Recenzja mojego męża
.

Vincent V. Severski to bez wątpienia polski mistrz powieści szpiegowskiej, która podobnie, jak poprzednia tetralogia Nielegalni jest świetną lekturą. Zresztą, wszystkie książki tego autora to pewne bestsellery.
W Zamęcie nie tylko o szpiegowskie akcje chodzi, choć nie ukrywam, są one mocną, bardzo mocną częścią książki.  
Zamęt  to miks kryminału z powieścią szpiegowską. Oba te gatunki są dobrane w doskonałych proporcjach,z ręcznie zmiksowane, a wątki, które autor przed nami snuje wciągają na całego.
Zamęt opowiada losy członków supertajnej, teoretycznie nieistniejącej jednostki Agencji Wywiadu o nazwie Sekcja oraz losy jednej akcji, której pozornym zadaniem jest uwolnienie porwanego w Pakistanie Polaka, któremu grozi śmierć. Jak się szybko okazuje, porwanie Polaka to tylko element, mały trybik w wielkiej machinie,w  ogromnej zagadce i jeszcze większej mistyfikacji.
Akcja (jak to u  Severskiego) toczy się w wielu miejscach na świecie, m.in. w Islamabadzie, Atenach, Moskwie i Warszawie, jest zawiła, wielotorowa i wymaga uwagi. Choć jest to świetna lektura, nie nadaje się ona na podczytywanie po 2-3 strony, nie ma to sensu. Zamętowi trzeba oddać się na długo, na kilkadziesiąt co najmniej stron za jednym razem. W innym przypadku wybijecie się z rytmu, zgubicie wątek, książka wywrze na was wrażenie chaotycznej.
Największymi atutami książki są świetne kreacje bohaterów. Sama Sekcja składa się z postaci nietuzinkowych, niezwykłych, wyjątkowych. A to tylko kilkoro spośród kilkudziesięciu bohaterów, jacy przewijają się na kartach książki.  
Poza tym doskonałe tło polityczne zarówno to na świecie, jak i to polskie, nasze własne piekiełko. Całość dobrze połączona ze sobą, sprawy zagraniczne przeplatają się z polskimi.Szczególnie polskie realia są tak dobrze oddane, iż często zastanawiałem się czy to książkowa czy otaczająca mnie rzeczywistość.
Całość czyta się doskonale. Ciesze się, że druga część serii o tytule Odwet ma się ukazać jesienią.

2 komentarze:

  1. Raczej nie dla mnie, ale najważniejsze, że Tobie się podobało. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. O świetne wiadomości, planuje kupić Tacie w prezencie:)

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.