Strony

czwartek, 17 maja 2018

Mistrz ceremonii - Sharon Bolton

Wydawnictwo Amber, Moja ocena 5,5/6
Po kryminały, powieści, których autorką jest Sharon Bolton sięgam w ciemno. Nigdy się na nich nie zawiodłam. Po lekturze Mistrza ceremonii także jestem w pełni usatysfakcjonowana. 
Książka ta to właściwie miks kryminału i thrillera psychologicznego. Tym co wyróżnia tę pozycję jest niezwykle mroczny klimat całej historii, ale taki mega mroczny. 
Drugim ciekawym i dominującym elementem jest poruszana w książce tematyka magii i czarnoksięstwa. Rzadko zdarza się żeby thriller czy kryminał oscylowały w tych klimatach. 
Mnóstwo w książce zaklęć, magii, wiary w czarownice, nadprzyrodzona moc pewnych osób. Znajdziemy w tekście nawet echa procesu czarownic sprzed blisko czterech stuleci.  
Co istotne, kwestie polowania na czarownice autorka nie ogranicza jedynie do przeszłości, ale także silnie wiąże z teraźniejszością, z XX wiekiem. Nie będę zdradzać o co chodzi, ale faktem jest (na co Bolton silnie zwraca uwagę), iż także w dzisiejszych czasach, czy kilka dekad temu, miały i nadal maja miejsce swoiste polowania na czarownice.
Na tym tle, świetnym połączeniu przeszłości z teraźniejszością, pisarka prezentuje nam wyjątkowo krwawą, wręcz bestialską zbrodnię.
Całość osadzona w dusznym, wręcz klaustrofobicznym małym angielskim miasteczku o wdzięcznej nazwie Sabden, w której od lat kultywowane są te same zasady, obyczaje, prawa, a każdy, kto chce ten monolit naruszyć jest złym, nieakceptowanym w tym hermetycznym, fasadowo idealnym społeczeństwie. 
Trudno jednoznacznie określić czym jest Mistrz ceremonii. Bolton zręcznie lawiruje pomiędzy thrillerem, kryminałem, miksem dobrej powieści z psychologiczno-socjologiczna analizą. Wyszła jej z tego doskonałą, wciągająca lektura. Gorąco zachęcam do czytania. Gwarantuję, iż będziecie zaskoczeni.  
Książka objęta jest patronatem mojego bloga, w związku z tym wypatrujcie konkursu. Będzie do wygrania nowiutki, świeżutki egz.

 

3 komentarze:

  1. Jestem ciekawa tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam kryminałów Sharon Bolton, ale skoro polecasz, to postaram się zapoznać z powyższą pozycją.

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie odebrałem paczkę z tą książką :) Bardzo lubię Bolton.

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.