Wydawnictwo Czarna Owca, Ocena 5/6
Recenzja mojego męża.
To jeden z bardziej przeze mnie lubianych pisarzy. Lubię jego styl pisania, ostry język, poczucie humoru, sposób prowadzenia fabuły.
Co prawda zasłynął serią książek o Drużynie A, ale tym razem Arne Dahl powraca z trzymającym w napięciu nowym kryminałem.
Tą książką autor rozpoczyna serię o parze detektywów - Samie Bergerze i Molly Blom.
Fabula kręci się (przynajmniej początkowo, bo póżniej jest coraz ostrzej, dziwniej, groźniej) wokół zaginięcia pewnej kobiety.
Ellen Savinger i zaginęła trzy tygodnie temu. Sam Berger ma złe przeczucia, ale koledzy ze sztokholmskiej policji twierdzą, że skoro nie ma ciała, nie ma przestępstwa. Bardzo szybko okazuje się, iż to, co wydawało się zwyczajnym (o ile w kontekście zaginięcia człowieka można o czymś takim mówić) zniknięciem, jest zdecydowanie czymś więcej. Prowadzone powoli dochodzenie nabiera niespodziewanego rozpędu i zaczyna wydobywać na światło dzienne sekrety, które większość chciałaby ukryć i to bardzo głęboko. Autor w tak charakterystyczny dla siebie sposób wprowadza powoli nowe fakty, które podkręcają fabułę, mnożą pytania i sprawiają, iż zagadka jest jeszcze trudniejsza do rozwikłania.
To wszystko zaprowadzi Sama Bergera w miejsca i do wspomnień, o których chciałby zapomnieć. Co z tego wyniknie? Tego dowiecie się z książki. Gorąco zachęcam do lektury Pustkowi. Celowo nie piszę więcej o fabule, żeby nie spojlerować i nie obierać wam przyjemności wynikającej z lektury.
Pustkowia to istna bomba, torpeda. Jest to dokładnie taki typ kryminału, jaki najbardziej lubię. To powieść o zawrotnie szybkiej akcji, pełna pułapek i kryjówek i bardzo zaskakująca, trzymająca w napięciu oraz zapadająca w pamięć.
Lekki minus dałbym tylko zakończeniu, które choć także mocne, zaskakujące, to jednak czuję po lekturze niewielki niedosyt.
Mam zamiar w końcu poznać twórczość tego autora. Dzięki za przypomnienie o tej książce. ;)
OdpowiedzUsuń