Strony

środa, 11 października 2017

1000 słów - Jerzy Bralczyk

Wydawnictwo Prószyński i S-ka, Moja ocena 6/6
Gdy tylko zobaczyłam tę książkę w zapowiedziach, wiedziałam, że muszę ją mieć, przeczytać, korzystać z niej.
Prof. Bralczyka chyba kojarzą wszyscy. Dla wielu z nas jest on wyrocznią w zakresie tego, co i jak mówić, jakich błędów unikać.
Programy profesora ogląda się z wielką przyjemnością. Są one nie tyle lekcją, co spotkaniem z niezwykłym człowiekiem, który jak nikt inny potrafi w fascynujący sposób przekazać wiedzę w zakresie polskiego języka.
1000 słów to po 500 zdaniach kolejny słownik do czytania w całości. Napisałam słownik, ale w rzeczywistości obie książki są zbiorem błyskotliwych, mądrych, zabawnych felietonów dot. naszego trudnego języka.

Oprócz tytułowego 1000 słów w książce znajdziemy mnóstwo fascynujących informacji o pochodzeniu danego słowa, o jego znaczeniu, metamorfozie, przemianach naszej obyczajowości, kultury, polityki. Autor traktuje słowa niczym ludzi, krewnych, przyjaciół. Wspaniała, wszechstronna i niezwykle ciekawa pozycja. 
Co szczególnie cenne to fakt, iż cała wiedza dot. słów, przekazana jest czytelnikowi w sposób profesjonalny, ale przy tym lekki, daleki od moralizatorskiego czy szkolnej nudy. Dzięki temu książka przypadnie do gustu zarówno osobom zawodowo zajmującym się słowami, językiem polskim, jak i laikom, którzy chcą dowiedzieć się i nauczyć czegoś niezwykłego.
Redaktorem książki jest Michał Ogórek, który tworzy niezwykłą strukturę 1000 słów, co jest dodatkową rekomendacją dla tej książki. 

Podział książki jest niezwykły. Mamy rozdziały takie, jak:  Słowa, którym na nas nie zależy, Słowa stwarzające świat, Słowa, które znaczą coraz więcej, Słowa milowe, Jeszcze nie słowa i wiele innych niezwykłych, niecodziennych. Czytając tytuł rozdziału trudno zgadnąć, czego będzie dotyczył. Każda z nazw, tytułów rozdziałów obiecuje z pewnością wspaniałą przygodę. Ot chociażby rozdział Słowa stwarzające świat, który traktuje o słowach  najpotężniejszych, bo mających siłę stwarzania nowych konstrukcji ludzkiego umysłu.
W trakcie lektury wiele razy się zdziwimy, uśmiechniemy, zamyślimy, a jeżeli tylko będziemy chcieli także nauczymy. . 
Gorąco zachęcam do kupna tej książki, korzystania z niej i wyniesienia z lektury, jak najwięcej. Całkowicie zgadzam się z tym, co napisał Michał Ogórek:
„Mądrej głowie dość dwie słowie” – mówi znane polskie powiedzenie. Jakie to dwa słowa wystarczą za wszystkie inne? „Profesor Bralczyk”. Za „profesorem Bralczykiem” kryją się wszystkie polskie słowa i dzięki nim rozumiemy je wszystkie.
Czy można wyobrazić sobie dwa słowa o większym w języku zastosowaniu?
Michał Ogórek 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.