Wydawnictwo Marginesy, Moja ocena 5,5/6
Wilk zwany Romeo, to kolejna doskonała pozycja Wydawnictwa Marginesy z serii EKO, a zarazem lektura i nowość z wielu względów wyjątkowa. Zasługuje na to żeby być czytaną i żeby długo znajdować się na liście bestsellerów.
Uwielbiam przyrodę, zwierzęta. Jeżeli mam być szczera, to wolę zwierzęta od większości ludzi. Dodatkowo fascynują mnie wilki. Nic dziwnego, iż lektura książki pochłonęła mnie od 1. strony. Na kilka godzin po prostu przepadłam.
Autor książki, Nick Jans to mieszkający na Alasce (w jej najbardziej odludnej części) fotograf przyrody i pisarz. Od lat jego pasją są: natura, zwierzęta oraz ich zwyczaje i otoczenie. Nic więc dziwnego, iż książka, która fascynuje treścią, została dodatkowo ozdobiona wspaniałymi zdjęciami.
Co istotne o swojej fascynacji, o zwierzętach Jans opowiada normalnie, bez infantylnych zachwytów, bez zdrobnień, ot tak po prostu z wielkim szacunkiem, a przy tym niezmiernie ciekawie.
Wilk zwany Romeo to najlepszy przykład profesjonalnego, pełnego szacunku podejścia do zwierząt. Jans opowiada o wszystkim, co dotyczy tytułowego bohatera, czarnego wilka, który w jego otoczeniu pojawił się nagle, znikąd.
Mądrość tego dzikiego zwierzęcia jest niesamowita. W trakcie lektury po raz kolejny nasunęły mi się rozważania, jak mądra jest natura, jak ułomni, a zarazem okrutni jesteśmy my ludzie.
Nie chcę wam opowiadać treści książki, szkoda by było odbierać przyjemność wynikającą z tej niezwykłej lektury. Napiszę tylko jedno...niestety książka nie kończy się dobrze. Po zakończeniu lektury czuję nadal złość, gorycz, smutek, niedowierzanie i żal. Wszystko to wymieszane z podziwem i uznaniem dla zwierzęcia i jego naturalnego otoczenia oraz kilkorga mądrych, dobrych ludzi.
Jans napisał w swojej książce wiele mądrych słów i zdań. Najbardziej utkwiło mi w pamięci, jedno, niestety bardzo prawdziwe...(...) dryfujemy w coraz bardziej pustym świecie.
Oby takich ludzi i książek było jak najwięcej.
Za książkę dziękuję Księgarni Internetowej Platon24 (klik)
Już tytuł intryguje :)
OdpowiedzUsuń