Wydawnictwo Czarna Owca, Ocena 5/6
Recenzja mojego męża.
Niepokorni, to 4. tom świetnej, mistrzowskiej wręcz szpiegowskiej serii. To także tom finalny, w którym mamy co prawda mniej niż w poprzednich tomach spektakularnej akcji, ale wszystkie sprawy maja swój finał i kończą się we właściwy sposób. To, iż spektakularnej akcji, pościgów jest mniej nie znaczy absolutnie, iż ta część serii jest nudna.
Nic z tych rzeczy. Mimo, iż jest to 4. tom autor nadal trzyma bardzo wysoki poziom. Jednak więcej tu polityki niż kwestii szpiegowskich. Szkoda, że to już koniec. A może jednak nie...zakończenie książki pozwala żywić nadzieję na kontynuację..kiedyś...w przyszłości.
Trudno cokolwiek pisać o 4. tomie nie spojlerując wcześniejszych. Napisze więc tylko, iż całość rozgrywa się znowu na linii Polska- Rosja- Szwecja z tym, iż najwięcej jest kwestii dot. Polski i sporo nawiązań (nieraz bliżniaczo podobnych do autentycznych wydarzeń) do naszego polskiego kociołka politycznego, w którym od jakiegoś czasu niebezpiecznie wrze. Manipulacje, oszustwa, naciąganie faktów, często także zabójstwa to wszystko i wiele więcej jest w serii Severskiego, ale także na co dzień w otaczającym nas świecie, choć na ogół nie zdajemy sobie z tego sprawy. Severski posiada rzadki talent łączenia faktów fikcyjnych z tymi wręcz rozgrywającymi się na naszych oczach i takiego nimi żonglowania, iż powstaje wspaniały miks.
Najważniejszym dla mnie był jednak fakt, iż cała seria jest polska na wskroś, do bólu osadzona w polskich realiach, ze wszystkimi plusami i minusami. Tych ostatnich niestety jest dużo więcej.
Cała książka zasługuje na wielkie uznanie, ale zakończenie bije dla mnie wszystko. Niepokorni mają tylko jedną wadę - tom jest zdecydowanie za krótki.
Zachęcam do lektury wszystkich czterech tomów serii.
Trzy już przeczytałam, czas na czwartą.
OdpowiedzUsuńAle może nie ostatnią.
Świetna seria, a ostatni tom - najlepszy :)
OdpowiedzUsuń