Wydawnictwo Świat Książki
Dzieci i kobiety od zawsze są najczęstszymi ofiarami brutalnych zbrodni, czy to w rodzinie czy poza nią.
Nourig Apfeld swoja książką złamała niepisany zakaz opowiadania o zbrodniach wśród najbliższych, o katowaniu i mordowaniu kobiet, dziewczynek, o tzw. honorowych zabójstwach.
ONZ wg. ostatnich badań podaje, iż rocznie na świecie dokonywane jest ok. 5 tys. tzw. honorowych zabójstw. Mają one miejsce na całym świecie.
Nourig sprzeciwiła się niewyobrażalnemu dla nas prawy męźczyzn do traktowania kobiet, jako swojej własności, do decydowania o ich zdrowiu, życiu, losie.
Decydując się na opowiedzenie tej historii, Nourig podjęła niesłychanie odważną decyzję (nawet nie potrafimy sobie wyobrazić, jak odważną), a tym samym wydała na siebie wyrok.
Kobieta niczego nie upiększa, nie koloryzuje, za to bez emocji, zdawałoby się na zimno opowiada krok po kroku o tym co działo się przed zamordowaniem jej młodszej siostry, o zwyczajach w rodzinie, w jej kulturze, o adaptacji w Niemczech, o tym jak ją i jej rodzinę traktowano w nowej ojczyźnie, o tym co było w Syrii i wreszcie o tym co jej zdaniem doprowadziło do zbrodni i co było po niej.
Gdy dziewczynki wraz z matką przybywają do Niemiec, autorka książki ma zaledwie 7 lat, jej siostra kilka więcej. Mija niedługi czas, Waffa (starsza siostra Nourig) zaczyna się buntować przeciwko islamskiemu prawu, zasadom muzułmańskiej diaspory w Niemczech, twardym obyczajom w domu. Tego co dzieje się póżniej nie będę wam opowiadać, sami musicie przeczytać. Szok.
Trudno mi ocenić tę książkę. Nie ukrywam, pod względem literackim z pewnością nie jest to arcydzieło. Momentami miałam wrażenie, że czytam tabloid i to nie najlepszego gatunku.
Strona literacka, język, styl nie są najmocniejszą stroną tej pozycji.
Jednak treść porusza i to bardzo, aż wbija w fotel, tym bardziej, iż wszystko o czym pisze autorka jest prawdą.
To kolejna książka o zabójstwach honorowych, obyczajach w muzułmańskim kręgu kulturowym, którą miałam okazję przeczytać. Mimo, iż za mną jest kilka tysięcy przeczytanych stron, to nadal ta tematyka porusza mnie, szokuje, sprawia, iż trudno mi sobie wyobrazić, jak można tak żyć, jak można być tak...no sama nie wiem co napisać..nieludzkim, takim potworem, takim fanatykiem.
Polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.