Strony

poniedziałek, 27 czerwca 2016

Indonezja itd. Studium nieprawdopodobnego narodu

Wydawnictwo Czarne, Ocena 5,5/6
Recenzja mojego męża.

Indonezja, to wyspiarskie państwo położone w Azji Południowo-Wschodniej oraz Oceanii. Populacja tego kraju liczy niespełna 8,5 miliona obywateli. Kraj przedziwny, piękny, różnorodny, rozrzucony na blisko 13 tysiącach wysp i wysepek. Przede wszystkim to jednak kraj niezwykle różnorodny, kolorowy, posiadający wiele nacji, języków, historii, tradycji o kuchni nie wspominając.
Elisabeth Pisani, autorka niniejszej książki, przez 26 lat będąca reporterką Reutersa, przejechała Indonezję wzdłuż, wszerz i to kilkakrotnie. Przejechała ponad 26 tysięcy kilometrów, docierając do najbardziej nawet zapadłych wiosek.
Niniejsza książka to efekt jej podróży i kwintesencja indonezyjskich obserwacji.
Książka jest bardzo dobra, świetnie napisana, ale...uprzedzam - nie jest to fajna, pogodna opowieść o kraju z cudownymi plażami i dobrą kuchnią. To przede wszystkim książka w dużej części przesiąknięta historią i polityką. Obie te kwestie od dawna wywierały i nadal wywierają ogromny wpływ na kraj i jego mieszkańców.
Dużo przeczytamy o zmianach na szczytach politycznych, o przetasowaniach w kolejnych rządach, o tym kto i jak rządził i co z tego wynikło dla ludzi i kraju.
Jednak Indonezja itd... to nie tylko polityka. Sporo w książce niezwykle barwnych opowieści o poszczególnych regionach kraju, o bardzo od siebie się różniących wyspach, o dniu zwykłego mieszkańca Indonezji, o jego smutkach i radościach, o krajobrazach, obyczajach i kuchni, która różni od siebie wyspy i określa tożsamość ich mieszkańców.
Reporterka sporo miejsca poświęca buddyzmowi, dominującej w Indonezji religii, różnorodnym podbojom, które miały w Indonezji miejsce na przestrzeni wieków oraz temu co zostało z dawnej kolonialnej Indonezji, a co jest w tym kraju zupełnym novum.
Pisano pisze doskonale, konkretnie, bez zbędnych dywagacji, co jednak absolutnie nie oznacza, iż jest to książka sucha, czy nudna. Wręcz przeciwnie. Opowieść jest fascynująca, narracja wartka, a autorka ma wyjątkowy dar łączący dociekliwość i zwięzłość reportera z umiejętnością niezwykle plastycznego kreślenia obrazów. Pisani bez wątpienia potrafi pisać i portretować to co widzi.
Książkę czyta się dobrze, chociaż nie ukrywam, trzeba jej poświęcić sporo uwagi i z pewnością nie jest to pozycja dla osób szukających lekkiego czytadła, czy zapisków z lekkiej podróży po pięknym kraju. To dopracowane w każdym calu, zmuszające do myślenia studium niezwykłego kraju, z ciekawą kulturą, tradycją, burzliwą historią w tle i ciekawymi opowieściami o konkretnych, niezwykłych ludziach. 


Za książkę dziękuję Księgarni Internetowej Platon (klik)
http://platon24.pl/0/?products%5Bstock%5D=%5B0%20TO%20*%5D&products%5Bformats%5D=0&products%5Bavaible_from%5D=0&products%5BsearchTerm%5D=INDONEZJA%20ITD%20STUDIUM%20NIEPRAWDOPODOBNEGO





 

2 komentarze:

  1. Jeśli kiedyś uda mi się polecieć do Indonezji, a bardzo bym chciała, to będzie to pierwsza książka, którą przeczytam przed wycieczką. Tak czułam, że to będzie pozycja warta uwagi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Książki tego wydawnictwa mogę brać w ciemno :)

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.