Dobra książka jest jak alkohol - też idzie do głowy. (Magdalena Samozwaniec)
Strony
▼
poniedziałek, 25 kwietnia 2016
Polećcie dobry, bardzo dobry kryminał- książkę i film....
Polećcie proszę dobry, ba bardzo dobry kryminał, taki trzymający w napięciu, z ciekawą intrygą, taki, dla którego warto zarwać noc. I chodzi mi zarówno o książki, jak i filmy/seriale. Nesbo, Lackberg, Christie, Mankell, Marklund, Theorin, Keppler, Gerritsen znani, odpadają. Mam fazę na kryminały i szukam wyjątkowej lektury i jeszcze bardziej wyjątkowego filmu/serialu:) Będę wdzięczna za podpowiedź...
Mnie bardzo wciągnął thriller Ewy Ostrowskiej "Kamuflaż". Czytałam go ze dwa lata temu a nadal świetnie go pamiętam. Bardzo mroczna atmosfera. Filmu Ci nie polecę, bo nie oglądam tv za często.
A Marinina? Ostatnio odkryłam tę rosyjską autorkę i jestem bardzo entuzjastycznie nastawiona do całej serii. Z seriali jakiś czas temu przypadkowo obejrzałam Sherlocka i tak przypadł mi do gustu, że nadrobiłam wszystkie odcinki. Taki Holmes na miarę XXI wieku może nie każdemu przypaść do gustu, ale mnie akurat wciągnął ten serial. :)
Mogę z czystym sumieniem polecić kryminały Bernarda Miniera, zarówno serię z komisarzem Servazem jak i niedawno wydaną "Paskudną historię". Mroczna atmosfera i świetnie skrojeni bohaterowie. A do tego może kryminały Lehane'go? Humor, fantastyczne intrygi i postaci, do których nie da się nie przyzwyczaić :)
Z seriali "Broadchurch", powstała też książka na podstawie scenariusza, ale serial zdecydowanie lepszy. Z filmów, "Słaby punkt" z Goslingiem i Hopkinsem ( widziałam już z 10 razy i wciąż mi mało). Jak sobie coś przypomnę to dopiszę.
Ja mam na półce kryminały Krzysztofa Zajasa. Sama jeszcze nie czytałam, ale obecna tu Gosia pozytywnie pisala o nich na swoim blogu. Z filmów nic nie polecę bo nie oglądam.
Mnie bardzo wciągnął thriller Ewy Ostrowskiej "Kamuflaż". Czytałam go ze dwa lata temu a nadal świetnie go pamiętam. Bardzo mroczna atmosfera. Filmu Ci nie polecę, bo nie oglądam tv za często.
OdpowiedzUsuńA Marinina? Ostatnio odkryłam tę rosyjską autorkę i jestem bardzo entuzjastycznie nastawiona do całej serii. Z seriali jakiś czas temu przypadkowo obejrzałam Sherlocka i tak przypadł mi do gustu, że nadrobiłam wszystkie odcinki. Taki Holmes na miarę XXI wieku może nie każdemu przypaść do gustu, ale mnie akurat wciągnął ten serial. :)
OdpowiedzUsuńMogę z czystym sumieniem polecić kryminały Bernarda Miniera, zarówno serię z komisarzem Servazem jak i niedawno wydaną "Paskudną historię". Mroczna atmosfera i świetnie skrojeni bohaterowie. A do tego może kryminały Lehane'go? Humor, fantastyczne intrygi i postaci, do których nie da się nie przyzwyczaić :)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam (jeżeli jeszcze nie czytałaś) "Czarne jak moje serce" Anti Tuomainena i "Wilka" Mo Hayder.
OdpowiedzUsuńZ książek polecam francuskich autorów Bernarda Miniera i Pierra Lemaitre'a. Z kryminalnych seriali polecam Bron/Broen, czyli Most nad Sundem.
OdpowiedzUsuńMnie z kolei wciągnął ostatnio "Pasażer 23" Fitzka. Świetna sprawa.
OdpowiedzUsuńZ seriali "Broadchurch", powstała też książka na podstawie scenariusza, ale serial zdecydowanie lepszy. Z filmów, "Słaby punkt" z Goslingiem i Hopkinsem ( widziałam już z 10 razy i wciąż mi mało). Jak sobie coś przypomnę to dopiszę.
OdpowiedzUsuńMolu Książkowy, a może by tak książka Kate Atkinson "Kiedy nadejdą dobre wieści"?
OdpowiedzUsuńJa mam na półce kryminały Krzysztofa Zajasa. Sama jeszcze nie czytałam, ale obecna tu Gosia pozytywnie pisala o nich na swoim blogu. Z filmów nic nie polecę bo nie oglądam.
OdpowiedzUsuń