Strony

środa, 14 stycznia 2015

Dyskretny bohater

Wydawnictwo Znak, Moja ocena 5/6
Dyskretny bohater, to kolejna książka słynnego peruwiańskiego noblisty, którą miałam okazję przeczytać i pierwsza, jaką napisał po otrzymaniu Nagrody Nobla.
Akcja powieści (jak to u tego pisarza) rozgrywa się dwutorowo. Śledzimy naprzemiennie historię Felicito Yanaque, który jest drobnym, lawirującym pomiędzy meandrami życia właścicielem niewielkiej firmy transportowej i zamieszkałego w Limie don Rigoberto.
Pierwszy z  bohaterów ma rodzinę- żonę, z którą łączy go delikatnie to ujmując bardzo letnie uczucie i dwójkę dzieci oraz kochankę. Firma choć kokosów nie przynosi, to daje jednak jakie takie utrzymanie. Pewnego dnia zgłaszają się do naszego bohatera ludzie z oferta nie do odrzucenia. Jak łatwo się domyślić chodzi o coś nielegalnego. Oferują oni, że za niemałą comiesięczną opłatę zapewnią firmie Felicita ochronę. Felicito pomny swoich zasad moralnych i faktu, iż taka oplata zrujnowałaby go, odmawia. Co ciekawe, robi to publicznie, dając...ogłoszenie w prasie. Następstwa jego bohaterskiego czynu są nieciekawe, jednak męźczyzna nie ugina się.
Z kolei don Rigoberto ma kłopoty związane z synem i prześladującym go męźczyzną, który może być zarówno zwyczajnym bandytą, jak i kidnaperem, mordercą, zboczeńcem. Poznajemy także historię znajomych don Rigoberto ich zakulisowych, rodzinno-finansowych rozgrywek, które doprowadzą do o tyleż zabawnych co tragicznych w skutkach konsekwencji.
Oba te wątki ściśle się ze sobą połączą. Czym? Tego nie zdradzę. Zachęcam za to do lektury książki, która napisana jest w sposób będący znakiem rozpoznawczym południowoamerykańskiego pisarza.
Dyskretny bohater to jedna z bardziej lubianych przeze mnie książek Llosy, chociaż muszę przyznać, iż nie najlepsza. Mario Vargas Llosa, to bardzo nierówny pisarz. Niektóre z jego powieści są wybitne, inne dobre, bardzo dobre, a inne (tych na szczęście jest bardzo niewiele) w ogóle nie przypadły mi do gustu. Każda powieść jest inna. Różni je nie tylko tematyka, ale także ilość autobiograficznego materiału, jaka została w treści przemycona. W Dyskretnym bohaterze nawiązań do życia autora jest stosunkowo niewiele. Ale nadal jest to proza gorąca, tak jak klimat Peru i mentalność tamtejszych mieszkańców, porywająca, pełna życia i sensacji, a także tchnąca czymś trudnym do określenia. Zachęcam do lektury.

3 komentarze:

  1. Skorzystam z zachęcającej opinii :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka przede mną, właśnie niedawno skończyłam biografię Llosy - znakomita, i teraz przymierzam się do tej książki. Zachęciłaś skutecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno przeczytam, bo bardzo lubię twórczość Llosy:)

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.