Strony

środa, 17 grudnia 2014

Tu spał Yossarian

Wydawnictwo Albatros, ocena 5,5/6
Recenzja mojego męża. 

Joseph Heller, to amerykański pisarz, który sławę zyskał dzięki doskonalej powieści Paragraf 22. Erica Heller, autorka pozycji Tu spał Yossarian jest jego córką. Jak przystało na latorośl wielkiego pisarza, cynika i kpiarza, Erica napisała fenomenalną ni to powieść, ni to satyrę, ni to biografię. Niezależnie do którego gatunku przypiszemy książkę, jedno jest pewne - czyta się ją wyśmienicie. Erica opowiada o życiu z ojcem - znanym pisarzem, cynicznym człowiekiem, człowiekiem wspaniałym, ale tak trudnym we współżyciu, że aż trudno to wyrazić. Dzięki swojemu ojcu Erica miała niezwykłe życie, dzieciństwo. Poznała wielu znanych ludzi, wiele przeżyła, doświadczyła,ale i wycierpiała. Na wieść o tym czyją jest córką ludzie reagowali okrzykiem - cudownie, ależ to wspaniałe. Nikt jednak nie zadał sobie trudu poznania Josepha tak na prawdę, próby zrozumienia jaki on jest, jak się z nim żyje. O tym wszystkim opowiada Erica.Co istotne nie gloryfikuje ona ojca, ba wręcz zdejmuje go z piedestału, na którym tkwił od momentu opublikowania Paragrafu 22.
Autorka opowiada o małżeństwie rodziców, o wyniszczającej wszystkich chorobie ojca, o awanturach, o dniach idealnej symbiozy, o dniach śmiechu i łez, ekscesach ojca, jego obietnicach, których na ogół nie dotrzymywał. 
Co najbardziej urzeka w książce to hellerowskie poczucie humoru, cynizm, inne spojrzenie na świat, które tak charakterystyczne było dla Josepha, a które bez wątpienia odziedziczyła po nim córka. Książka napisana jest szczerze, językiem ciętym, lekkim, momentami dosadnym, prowadząc lekko przez kolejne dekady swojego życia, zabawiając anegdotami, zmuszając do chwili refleksji.
Czego pisarz, publicysta i wciąż kochający, chociaż raczej niewierny, były mąż może chcieć od ciężko chorej byłej żony? Oczywiście przepisu na doskonałą pieczeń. Joseph Heller nie mógł się pogodzić z myślą, że nie zje jej już nigdy w życiu. Autor Paragrafu 22 próbował tysiącami dolarów przekupić swoją córkę, by ta wyciągnęła od matki przepis. Bez skutku. Matka na łożu śmierci wymogła na Erice obietnicę, że Heller nigdy przepisu nie pozna.

— Niezależnie od wszystkiego, nie zostawię twojej matki — powtarzał raz po raz, dobitnie, z dziwnym uśmiechem. — Nigdy!  Nawet jeśli ona przechodzi załamanie nerwowe albo chce doprowadzić do niego mnie. Nawet jeśli codziennie, w każdej minucie, będzie uprzykrzała mi życie. Nawet jeśli przez nią nie będę mógł pisać, spać ani normalnie funkcjonować, nie zostawię jej.I miesiąc później od niej odszedł.
Książka Tu spał Yossarian pełna jest tego typu anegdot, smaków i smaczków. Zachęcam do wspanialej, inteligentnej i bardzo hellerowskiej lektury, którą połyka się w jeden wieczór.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.