Żródło: www.steirische-spezialitaeten.at |
Ciemnozielony styryjski olej z pestek dyni, to prawdziwy skarb narodowy (prawnie chroniona nazwa i receptura) w Styrii, pięknym regionie Austrii. Ma on intensywny smak i jest wyjątkowym przysmakiem w skali światowej. Szczególna cecha: orzechowy posmak i aromat uszlachetnia nie tylko zupy i sałatki, ale także sery i desery. Olej ten jest robiony ze specjalnej odmiany dyni o nazwie Cucurbita pepo subsp. pepo var. Styriaca.
Źródło: www.steirische-spezialitaeten.at |
Proces produkcji w Styrii nie uległ zmianie od wielu dziesiątek lat: po zebraniu pestki są czyszczone i suszone. Potem miesza się mączkę ze zmielonych pestek ze słoną wodą, wówczas olej oddziela się od białka. Następnie wilgotna jeszcze mąka poddawana jest procesowi starannego prażenia w 60 stopniach. Podgrzewanie służy nie tylko nadaniu intensywnego, orzechowego aromatu, ale pozwala na zachowanie cennych składników. Ostatnim etapem procesu jest wytłaczanie na zimno.
Prasa do wytłaczania oleju z pestek. Źródło: www.steirische-spezialitaeten.at/ |
Olej ten ma aromat z nutą ziół i świeżości harmonizuje z szeroką paletą potraw, zamieniając je w prawdziwe przysmaki. Wyśmienicie smakuje makaron z sosem pesto na bazie oleju z pestek dyni, potrawy z jajek, sałatka z fasoli Jaś z olejem, tak samo sałatki z pomidorów, ziemniaków i wszelkich odmian sałaty liściastej. Smak oleju doskonale harmonizuje ze smakiem koziego i owczego sera.
Olej ten jest niestety bardzo kaloryczny, 100 ml zawiera aż 900 kcal, ale zawiera liczne witaminy: A, B, C, D oraz największą porcję E.
Degustacja oleju. |
Do rozpropagowania styryjskiego specjału na całym świecie przyczynił się przed kilku laty przewodnik dla smakoszy „Gault Millau“, polecający najlepsze oleje z pestek dyni jako składnik niezbędny w wyszukanych potrawach eleganckiej kuchni. Wybierać można spośród 300 różnych olejów noszących znak jakości „styryjski olej z pestek dyni PGI.“ (chronione oznaczenie geograficzne). Znak gwarantuje także, że oleje pochodzą z pierwszego tłoczenia prażonych pestek.
Gdyby ktoś z Was chciał dowiedzieć się więcej o regionie Styrii, zachęcam do wejścia na ich stronę o tutaj (kliknij). Niestety nie widzę możliwości ustawienia w jęz. angielskim, albo sierota jestem i nie mogę znaleźć:). My do Styrii wybieramy się dopiero na wiosnę. Relacja gwarantowana.
Informacje z www.austria.info, www.kuerbiskernoelshop.com, www.steirische-spezialitaeten.at
O oleju z pestek dyni nie słyszałam, ale chętnie bym spróbowała jak smakuje np. w sałatce.
OdpowiedzUsuńPyyyysznie smakuje:) Jest rewelacyjny, Ja często polewam nim gęste zupy, np. kartoflankę. Dzisiaj na kolację mam zupę dyniową (ze zwykłej odmiany dyni:)), więc obowiązkowo zostanie ona polana tym olejem.
Usuń