Wydawnictwo Mira/Harlequin, Moja ocena 5/6
Bardzo cenie kryminały autorstwa Tami Hoag. Dziewczyna nr. 9, to 3. pozycja tej autorki, którą miałam okazję przeczytać. Po raz kolejny nie zawiodłam się.
Wszystko rozpoczyna się w noc, gdy cały świat chce się bawić i choć na moment zapomnieć o kłopotach. Nie pisane to jest jednak parze detektywów - Samowi Kovacovi i Nikki Lisce. Pracują ze sobą od dłuższego czasu, znają się bardzo dobrze, idealnie uzupełniają. On po rozwodzie, z córką, której nie zna, w znacznym stopniu wypalony zawodowo, samotny. Ona rozwiedziona, matka dwóch nastolatków, niesamowicie pyskata, ostra, a w głębi duszy bardzo samotna i zagubiona. Obojgu wydaje się, iż wszystko widzieli, żadna zbrodnia ich nie ruszy. Jednak zwłoki nad jakimi przyjdzie im pracować w sylwestrową noc, zmienią ich mniemanie. Rozpoczynają niezwykle skomplikowane i trudne śledztwo. W jego trakcie piętrzą się inne sprawy oraz mnożą się problemy zawodowe. U Liski są to kłopoty ze starszym 15-letnim synem, z eks mężem, z buntującym się powoli młodszym synem, z brakiem gotówki. Czyli samo życie. U Kovaca to samotność, niemożność zaśnięcia, popadanie w pracoholizm.
Czy mimo tych problemów uda im się złapać zabójcę?
Hoag ponownie sprawiła, iż od lektury nie mogłam się oderwać. Dziewczyna nr. 9 ma same atuty - bardzo ciekawą intrygę, zręcznie prowadzone śledztwo i bardzo zaskakujący koniec. W trakcie lektury byłam prawie pewna, iż wiem, kto jest mordercą. Po raz kolejny okazało się, że reklamowy slogan prawie robi wielka różnicę, jest prawdziwy:).
Ogromnym plusem są także bohaterowie. Bardzo, niesamowicie wręcz lubię Liskę. Wspaniała, dzielna, walcząca na każdej linii kobieta, matka lwica. Kibicowałam jej zarówno jeżeli chodzi o złapanie zabójcy, jak i uporanie się z problemami z dorastającymi synami.
Kovaca także lubię. Pod maską lekko gburowatego twardziela kryje się doskonały, wrażliwy policjant i człowiek z wielkim sercem.
Gorąco zachęcam do lektury. Dziewczyna nr. 9 to świetny kryminał z psychopatycznym, niezwykle okrutnym zabójcą w tle i doskonałą powieść obyczajowa, z ludzkimi, pełnymi zalet i wad bohaterami.
Czytałam cztery książki tej autorki i tylko jedna była mniej wciągająca. Mam zamiar przeczytać, jak tylko uda mi się ją namierzyć.
OdpowiedzUsuńZastawiałam się nad tą książką, ale jakoś miałam przed nią pewne obawy, które na szczęście rozwiałaś, dlatego jak trafi się okazja, to postaram się zaznajomić Dziewczyną nr. 9.
OdpowiedzUsuń