Strony

wtorek, 8 lipca 2014

Berlin

Wydawnictwo Magnum, Ocena 6/6
Recenzja mojego męża.

Berlin, to kolejna pozycja w serii miejskich biografii publikowanych przez Wydawnictwo Magnum.
Podobnie jak w poprzednio czytanych przez mnie miejskich biografiach, tak i w przypadku tej książki, próżno w niej szukać opisów bulwarów, kamienic, pałaców, nie ten typ książki. Co wiec dostaniemy? Rory Maclean na niespełna 400 stronach prezentuje 5 wieków (poczynając od 1496 roku) historii tego niezwykle dynamicznego miasta. Swoiste zwiedzanie metropolii rozpoczynamy od wieków średnich, wędrujemy przez kolejne stulecia, w których Berlin był świadkiem wielu przełomowych wydarzeń historycznych, poznajemy miasto, gdy władzę w Niemczech obejmuje Hitler, śledzimy historię w  okresie wojennym i bezpośrednio po wojnie, gdy miasto zostaje podzielone na 4 strefy okupacyjne. Co istotne, książka ta nie jest wykładem historycznym. Owszem historię poznajemy na każdej kolejnej stronie, ale śledzimy ją poprzez pryzmat biografii niebanalnych osób związanych z miastem. Jest ich 23. Dużo i nie dużo, zależy jak an to spojrzeć. Biorąc pod uwagę jak niebanalne to były osoby, całkiem spora liczba. Należą do nich m.in. Marlena Dietrich, Fryderyk Wielki, Christopher Isherwood, Bertold Brecht, Joseph Goebels, Leni Riefenstahl, a nawet David Bowie oraz wielu innych. Poznajemy Berlin ich czasów, chodzimy ich śladami, patrzymy na budowle, na które i oni spoglądali. Śledzimy ewolucję, stagnację i upadek oraz odbudowę miasta. Arcyciekawa i niebanalna wyprawa prowadzona przez niezwykłego cicerone opowiadającego historie niezwykłe niebanalnym językiem.
Berlin to miasto unikalne. Wielokrotnie było na samym szczycie, wielokrotnie na dnie. Miasto burzone, dobudowywane, wielbione, ale także jak żadne inne w historii świata znienawidzone. Maclean zabiera nas do różnych miast. Choć to ciągle ten sam Berlin, to jednak za każdym razem inny.
Gorąco zachęcam do lektury, nawet jeżeli w najbliższym czasie nie wybieracie się do Berlina. Książka ta jest cudowną, porywającą wyprawą w przeszłość i okazja do poznania miasta niebanalnych ludzi. 
Inne miejskie biografie Wydawnictwa Magnum:
Miejskie biografie na naszej półce sfotografowane przed lekturą Berlina...

2 komentarze:

  1. Niedawno czytałam. Zrobiła na mnie ogromne wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie byłam w Berlinie, ale chciałabym zobaczyć to miasto. Sama książka chyba jednak nie dla mnie. Czuję, że nadmiar faktów historycznych by mnie przytłoczył.

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.