Mam do oddania 3 książki, które widać na zdjęciu powyżej. Nie są to może aktualne pozycje z TOP 10, ale fajnie się je czytało.
Która książka jest o czym, to pogrzebcie sobie proszę w sieci:)
Śmiertelna dawka, Andreasa Franza będzie idealna lekturą w naszym wyzwaniu Czytamy kryminały, kryminał niemiecki.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany jakaś pozycją, proszę o wpis tutaj w komentarzach do powiedzmy 05 czerwca 2014r. do godz. 23.59:)
Jeżeli będzie więcej niż 1 osoba chętna na któryś tytuł, wylosuję odbiorcę.
Wyniki podam maksymalnie do 05 czerwca br. Wysyłka książek listem poleconym w Polsce w ciągu 10 dni od daty otrzymania adresów od was.
A można interesować się dwoma pozycjami? ;-) Bo nie potrafię się zdecydować pomiędzy Pogrzebanym i Śmiertelną dawką... Jeśli trzeba ograniczyć się do jednej to postawię chyba jednak na Pogrzebanego, fabuła już działa mi na wyobraźnię... Jeśli jednak nie ma limitu to chętnie ustawiam się w dwóch kolejkach. ;-) Pozdrawioam!
OdpowiedzUsuńA można. Dobrze, że zapytałaś, nie dopisałam z rozpędu:)
UsuńJa bym przygarnęła "Poszukiwany żywy lub martwy"
OdpowiedzUsuńJa koniecznie chce ,,Pogrzebanego'' . Brr, ale mnie ciekawi ta książka!
OdpowiedzUsuńA ja bym się chętnie zaopiekowała książką "Śmiertelna dawka". Jestem w ósmym miesiącu ciąży, ale myślę, że czytanie kryminałów i co za tym idzie, lekko podwyższony poziom adrenaliny, to chyba nic złego;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym przygarnęła "Poszukiwany żywy lub martwy" ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam;)
,,Poszukiwany żywy lub martwy,,-chętnie bym przeczytała:)
OdpowiedzUsuńTo może i ja się zgłoszę.
OdpowiedzUsuńPoszukiwany żywy lub martwy by mnie interesował.
A mnie zainteresowała "Śmiertelna dawka" - z chęcią się zgłaszam :)
OdpowiedzUsuńTo i ja się zgłoszę :)
OdpowiedzUsuńJa chętnie przygarnęłabym "Śmiertelną dawkę". Tytuł intrygujący :)
To i ja spróbuję, chętnie przygarnęłabym "Poszukiwany żywy lub martwy" , a mój mąż to już całkiem by się ucieszył, lubi takie książki :)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się po "Śmiertelną dawkę" :)
OdpowiedzUsuńChętnie i ja spróbuję szczęścia, bo bardzo bym chciała przeczytać "Pogrzebanego".
OdpowiedzUsuńA przeprowadzki nie zazdroszczę. ;)
Chętnie przygarnęłabym "Śmiertelną dawkę" albo "Poszukiwanego żywego lub martwego" :)
OdpowiedzUsuń