Strony

niedziela, 25 maja 2014

Agent Garbo - Stephan Talty

Wydawnictwo Muza, Ocena 4,5/6
Recenzja mojego męża.

Tytułowy Agent Garbo, to właściwie Juan Pujol García ur. w 1912 roku w Barcelonie, zmarł w 1988 roku w Wenezueli. W okresie II wojny światowej był jednym z najskuteczniejszych podwójnych agentów. Oficjalnie pracował na rzecz Niemców, faktycznie był kretem na usługach brytyjskiego wywiadu. Być może jego życie potoczyłoby się inaczej, gdyby nie ciąg wydarzeń, które miały miejsce przed wybuchem II wojny światowej. Pujol był bowiem świadkiem niesłychanych okrucieństw, wręcz bestialstw, jakich dopuszczali się w Hiszpanii faszyści tuż przed wybuchem wojny. Pokonując różne przeszkody w 1942 roku zostaje brytyjskim agentem będąc jednocześnie zaufanym szpiegiem Hitlera. Jemu zawdzięczamy taki, a nie inny przebieg słynnej operacji D-Day (przy której pomagał mu polski agent Roman Czerniawski). Wziął udział w operacji Quicksilver, której zadaniem było oszukanie Niemców co do miejsca i czasu lądowania Aliantów we Francji. Dokonał tego poprzez ustawienie makiety...tekturowych czołgów. Udało mu się jeszcze bardziej oszukać Niemców, stworzył bowiem fikcyjną siatkę nieistniejących agentów, która w 1944 roku liczyła 27 osób. Tak dopracował każdy szczegół, iż Niemcy cały czas wierzyli w prężne funkcjonowanie siatki. W nagrodę dostał od Niemców 20 tysięcy dolarów i uważany był przez nich za ich najlepszego agenta działającego w
Agent Garbo źródło wikipedia
Wielkiej Brytanii. Za specjalne zasługi dla Rzeszy został odznaczony Żelaznym Krzyżem. 

To tylko niewielka, wręcz mikroskopijna garść dokonań Agenta Garbo. 
Stephan Talty, brytyjski pisarz i dziennikarz, w ciekawy sposób opowiada o losach Pujoli, nie ograniczając się tylko do jego wojennych dokonań. Sednem jest ukazanie nie tylko sprytu i odwagi tego agenta, ale także niezwykłej skłonności i odwagi balansowania przez całe życie na cienkiej granicy, swoistej linie. Bowiem powojenne losy męźczyzny są o tyleż ciekawe co dziwne, dramatyczne i ukazują, jak człowiek przez kilka lat będący podwójnym agentem, nie potrafi przystosować się do powojennej rzeczywistości, do normalnego życia, jak próbuje nadal grać. 
Niewątpliwie ciekawie napisana, ale trzeba pamiętać, iż mocno fabularyzowana historia niezwykłego człowieka. Jeżeli książkę potraktujemy jako arcyciekawą, oparta na faktach, ale zbeletryzowaną opowieść, z pewnością przypadnie nam ona do gustu. Czytając ją, jak książki Ludluma, czy Forsythe'a będziemy usatysfakcjonowani. Jeżeli jednak będziemy szukać literatury faktu, książki chociaż w pewnym stopniu naukowej, poczujemy niedosyt.Warto o tym pamiętać sięgając po lekturę, do czego zachęcam.

1 komentarz:

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.