Strony

niedziela, 13 kwietnia 2014

Kłamstwa Hitlera

Wydawnictwo Świat Książki, Okładka twarda, Ocena 4,5/6
Recenzja mojego męża.

Adolf Hitler, uosobienie zła, inicjator najokrutniejszego konfliktu zbrojnego w dziejach ludzkości. Wszyscy go znają choćby z lekcji historii. Przez kilka lat jego panowania słyszał o nim bez mała cały świat, ale czy ktoś go znał tak na prawdę?! Michael Hesemann, autor niniejszej książki, niemiecki historyk, dziennikarz i publicysta, udowadnia nam, jak wiele mitów narosło wobec osoby przywódcy III Rzeszy, jak wiele znaczyła dla niego autoreklama. Dla Hitlera wszystko musiało być naj, gigantyczne, najlepsze, historyczne, do zapamiętania przez potomnych. Paradoksalnie, udało mu się to osiągnąć, choć w najgorszy z możliwych sposobów.
Co poprzez taką megalomanię chciał Hitler zyskać? Czy tylko był przekonany o swojej potędze, wyższości nad światem? Czy może miał dodatkowo kompleks nższości?
Chyba jedno i drugie. Niespełniony pseudoartysta z austriackiej prowincji, odrzucony przez Wiedeń, przez sporą część czasu brudny, głodny, bezdomny, wręcz zbyt uniżenie grzeczny i potulny. Jak udao mu się wybić i zauroczyć, porwać miliony? Jak udało mu się omamić miliony Niemców, które poszły za nim na śmierć? Jak zdołał ich odczłowieczyć, że wielu z nich stało się większymi katami i oprawcami niż on sam? Co w swoim wnętrzu skrywał ten niepozorny, co tu ukrywać, paskudny z wyglądu i charakteru człowieczek, który stał się wcieleniem zła? Na te i wiele innych pytań znajdziecie odpowiedzi w niniejszej książce. 
Autor udowadnia nam, że to właśnie na kłamstwach, obłudzie, oratorskim talencie Hitlera opierała się jego kilkuletnia potęga i władza. Heseman nie ukazuje niczego odkrywczego. W jedną, notabene niewielkich rozmiarów, książkę, zbiera większość materiałów, faktów dot. w/w zagadnień, jakie na przestrzeni lat udało się zgromadzić historykom. Pisarz stworzył swoiste kompedium kłamstw i obłudy Adolfa Hitlera. Autor nie dokonuje wiekopomnych odkryć, nie przypisuje sobie zasług dokonania przełomowych ustaleń. Trzeba mu przyznać, iż za każdym razem przytaczając kolejne kłamstwa i dowody na ich poparcie, podaje źródłoznawstwo. 
Całość czyta się dobrze, choć odrobinę książką jest może odrobinę zbyt zbeletryzowana.
Bez wątpienia warto po tę pozycję sięgnąć i przekonać się, jak to było w ogóle możliwe, żeby bezdomny, średnio rozgarnięty, pseudoartysta porwał i uśmiercił  miliony ludzi. Książka jest swoistą kuriozalna ciekawostką, ale i ostrzeżeniem dla kolejnych pokoleń.


4 komentarze:

  1. Jest jedno, czego temu monstrum nie można odmówić; był doskonałym retorykiem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Postać Hitlera w jakimś stopniu mnie ciekawi, dlatego chętnie sięgnęłabym po tą książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kilkanaście dni temu skończyłam czytać inną książkę Hesemanna ,,Ciemne postacie w historii Kościoła". Sporo ją dzieli od ,,Kłamstw Hitlera", ale jedno te książki mają wspólne - rewelacyjną podstawę źródłową.

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie ostatnio oglądałam tę książkę w księgarni i rozważałam zakup. Może jeszcze raz przemyślę swoją decyzję ;)

    OdpowiedzUsuń

Bez czytania będą usuwane komentarze zawierające spamy, linki do innych blogów. Mój blog, to nie słup ogłoszeniowy.