Wydawnictwo Albatros, Okładka miękka, Moja ocena 5,5/6
Nie będę ukrywać, uwielbiam, maniakalnie kocham książki autorstwa Jackie Collins. Jackie to siostra Joan tej, która lata temu fenomenalnie wcieliła się w rolę Alexis w pamiętnym serialu Dynastia. Jackie w przeciwieństwie do swojej siostry realizuje się na niwie pisarskiej i wychodzi jej to wierzcie mi rewelacyjnie. Z tym, że nie są to książki dla każdego. Pełno w nich Hollywood, przyjęć, seksu, kryminalnych spraw, zabójstw, zemsty, walki o rolę, o pieniądze, czyli tego czym żyje (podobno) na co dzień Hollywood. Ponieważ autorka sama od lat mieszka w Hollywood, klimat tego specyficznego miejsca jaki ukazuje w swoich książkach jest niesamowity.
Moją ulubiona bohaterką serii książek jest Lucky Santangelo. Pamiętam jak kilka lat temu rozpoczynałam znajomość z książkami autorki, Lucky była nastolatką. obecnie to kobieta po 40-tce mająca prawie wszystko, o czym marzy większość kobiet. Zjawiskową
urodę. Miłość. Majątek. Złotą rękę do interesów. Ma także dwójkę dorosłych
dzieci. Max, zbuntowaną osiemnastoletnią córkę, która odziedziczyła po
matce wygląd, inteligencję, brak pokory oraz determinację w wyborze
własnej drogi życiowej. Starszego od Max syna, Bobby'ego, właściciela
kilku popularnych klubów nocnych. Jest takie powiedzenie - małe dzieci mały kłopot, duże dzieci duży kłopot. Także w przypadku Lucky to powiedzenie sprawdza się w 100%. Co zgotowali dla niej Max i Bobby tego nie zdradzę, zachęcam za to do lektury.
Lucky to prawdziwa kobieta interesu, przez całe życie robiła różnorodne rzeczy. Obecnie zarządza kompleksem rozrywki
w Vegas, The Keys, obejmującym kasyno, hotel i luksusowe apartamenty.
Właśnie ten obiekt upatrzył sobie inwestujący w nieruchomości
multimilioner Armand Jordan, dziewiąty syn króla Akramszaru - państewka
na Bliskim Wschodzie. Armand to wyjątkowo obleśna, szowinistyczna...no wiecie...Człowiek o ilorazie inteligencji rysika od ołówka, z milionami prawie w kieszeni, uzależnieniem od narkotyków i nienawiścią do kobiet tak głęboką, że aż wydaje się to niemożliwe. Jego ulubionym zajęciem jest wciąganie kokainy i gwałcenie w najohydniejszy sposób prostytutek, ale i zwyczajnych kobiet i nagrywanie tego na kamerze.
I właśnie ten człowiek wchodzi w drogę Lucky, kobiecie, która kiedyś prawie wykastrowała męźczyznę, gdy ten zagroził jej rodzinie. Gdy tych dwoje się spotka będzie się działo.
Pomiędzy walkę Lucky z Armandem mamy wplecione także problemy wielu innych bohaterów.
Jackie Collins ma wyjątkowy dar tworzenia postaci, które albo od razu polubimy, albo znienawidzimy. Z pewnością wobec żadnego z nich nie pozostaniemy obojętni.
Seria książek autorki to świetna rozrywka ze świata elit Hollywood, ale nie tylko. To także doskonała sensacja i odrobina morału na sam koniec.
Jeżeli nie znacie książek autorstwa Jackie Collins, a lubicie pełną akcji, inteligentną rozrywkę, koniecznie sięgnijcie po nie. Przy czym nie musicie czytać wszystkich książek w kolejności, spokojnie możecie zacząć do Bogini zemsty. Autorka niezwykle zręcznie wplata w treść nawiązania do poprzednich części przygód Lucky Santangelo.
Książki Jackie Collins maja tylko jedną wadę, zbyt szybko się kończą i zbyt szybko się je czyta.
Ja nie znam akurat żadnych książek autorstwa Jackie Collins, ale lubię pełną akcje i inteligentną rozrywkę, dlatego z miłą chęcią poznam jakąkolwiek powieść tej autorki (chociaż pójdę może za twoją radą i zaczną od: Bogini zemsty). Mam nadzieję, że się nie zawiodę.
OdpowiedzUsuń