Wydawnictwo Rebis, Okładka miękka, 352 s., Moja ocena 5,5/6
Wyrodna matka jestem, zamiast dzieciom pomagać w lekcjach książkę skończyłam czytać. Nic nie poradzę, musiałam. Sami pewnie wiecie-jak czytelniczy mus to mus.
Obraz kontrolny, to kontynuacja doskonałego thrillera Sejf (recenzja klik).
Autorem obu książek jest znany dziennikarz, Tomasz Sekielski. Wielu mniej lub bardziej znanych z pierwszych stron gazet, z magicznej skrzyneczki nazywanej telewizorem, pisze różnego rodzaju książki. Wielu wydaje się, że skoro Iksiński się wybił, to oni tym bardziej. Jednak, nie ukrywajmy tego, większość z tych osób powinna darować sobie jakiekolwiek próby bycia pisarzem. Na szczęście Tomasz Sekielski się do nich nie zalicza. W ciągu ostatnich kilku lat udowodnił, że doskonałym dziennikarzem jest. Sejfem zaprezentował się, jako dobry pisarz. Obraz kontrolny utwierdził w słuszności opinii, tych którzy wierzyli w jego talent, a niedowiarkom twierdzącym, że Sejf to po prostu jednorazowy łut szczęścia - odebrał argument.
Artur
Solski, główny bohater Sejfu po kilku miesiącach opuszcza szpital psychiatryczny.
Ale czy czuje się lepiej? Czy terapia pomogła? Czy to w ogóle była terapia? A może swoista chęć uciszenia, pogrożenia mu palcem? Solski powraca do macierzystej telewizji DTV, gdzie następują dziwne, nieprawdopodobne wręcz wydarzenia, w których udział muszą brać antyterroryści. Co takiego się wydarzyło, że dziennikarz będący na środkach uspokajających sięga po broń i zamyka się z zakładnikiem w studiu telewizyjnym?
W Obrazie kontrolnym śledzimy perypetie prywatne Solskiego, które ponownie są ściśle powiązane z zakulisowymi rozgrywkami mającymi miejsce w naszym kraju. Od operacji Nabucco minęło kilka miesięcy. W kraju zmieniło się niewiele, a śmiało można stwierdzić, że w zasadzie nic, absolutnie nic się nie zmieniło. No chyba, że na gorsze. Ci, którzy mieli władzę mają jej jeszcze więcej. Podobnie ma się sprawa z pieniędzmi, a w zasadzie z miliardami, o jakie toczy się gra. Jest to gra, o której jej potencjalne ofiary nie mają pojęcia. Następuje kolejna rozgrywka, w której stawką niekoniecznie jest interes państwa. Jeszcze trudniej odróżnić przyjaciół od wrogów. Solski szybko przekonuje się, że ten, którego uważał za największego przyjaciela, za którego oddałby życie jest jego największym wrogiem. Kto więc jest przyjacielem? Komu można zaufać? Szybko okazuje się, że nikomu, nawet samemu sobie.
Przyznam wam się, że dawno nie czytałam polskiego thrillera jednym tchem, dosłownie na wdechu. Jestem pewna, że gdyby Sekielski wydał swoje książki w USA, Wielkiej Brytanii etc, to bardzo szybko na podstawie obu części zostałby nakręcony film, który byłby kinowym hitem.
Wiecie, co jest najbardziej przerażające? A to, że zarówno Sejf, jak i Obraz kontrolny są tak niesamowicie rzeczywiste. Podobieństwo do wydarzeń, które miały miejsce w rzeczywistości, do osób prawdziwych, aż przeraża. Wiem, wiem autor czerpał wzorce z otaczającej nas rzeczywistości i wszystko, to co opisał jest fikcją. Ale czy na pewno?
Książka przeczytana w ramach wyzwania - Polacy nie gęsi
To ja nawet nie wiedziałem, że Sekielski książki piszę, w dodatku thrillery. Kusząca propozycja, kusząca :)
OdpowiedzUsuńPisze i to doskonałe. Polecam.
UsuńCzytałam "Sejf" i moim zdaniem rewelacja, ciekawe czy ta książka będzie dorównywała poprzedniczce :). Chociaż obraz Twoich zaniedbywanych naukowo dzieci przekonuje mnie, że musi być znowu świetnie :)
OdpowiedzUsuńPo spotkaniu autorskim z Sekielskim, wiem już na 100%, że na pewno kupię "Sejf" w niedługim czasie. Ogromnie jestem tej książki ciekawa. A jak mi się spodoba, to na pewno zdobędę też "Obraz kontrolny". :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci jedno - nie jesteś wyrodną matką, tylko najlepszą jaką mogą mieć. To bardzo zdrowe zająć się czymś własnym i pozwolić dzieciom uczyć się na własny rachunek. Niestety obserwuję co się dzieje, gdy matka zbyt bardzo się przejmuje lekcjami swego dziecka. Nakręca się coś bardzo dziwnego... a tak dzieci będziesz mieć samodzielne;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za dobre słowo:) Już na wiosnę część III. Pozdrawiam Serdecznie Tomasz Sekielski (pozwoliłem sobie opublikować recenzję na twiterze i facebooku)
OdpowiedzUsuńA proszę bardzo:) Pochwała jak najbardziej zasłużona i szczera. Niecierpliwie czekamy na III część. Za publikację na Twitterze i FB dziękuję. pozdrawiam
UsuńMam już tę książkę na stosiku. "Sejf" zresztą też. Zapowiada się świetna przygoda literacka. :)
OdpowiedzUsuń