Wydawnictwo SOL, Okładka miękka, 336 s., Moja ocena 5/6
Wino z Malwiną to kontynuacja sudeckiego cyklu książkowych balsamów na duszę autorstwa Magdaleny Kordel.
Główna bohaterka Majka, w poprzednich tomach cyklu została porzucona przez męża (wg. mnie powinna Bogu dziękować, że ją zostawił), jest też mamą nastoletniej (niegłupiej, jak to się niektórym nastolatkom zdarza) Marysi i właścicielką kilku futrzaków oraz posiadaczką wspaniałej, wiernej przyjaciółki (będącej obecnie w ciąży i reagującej super alergicznie na wszelkie zapachy). Majka jest także właścicielką wspaniałego pensjonatu w Malowniczym. Z dochodami, jakie przynosi ta ostoja turystów hmm bywa bardzo różnie, ale to mi się u Magdy Kordel najbardziej podoba- życiowy realizm, a nie jak u niektórych pisarzy, ledwo bohater otwiera firmę od razu zarabia na niej miliony. Ale wróćmy do Wina z Malwiną.
W życiu Majki nareszcie wszystko się ustabilizowało. Wygląda na to, że po wielu perypetiach znalazła nie tylko swoje miejsce na ziemi, ale też miłość i przyjaźń. Ale nic bardziej mylnego. Nad Uroczysko nadciągają burzowe chmury. Ich pierwszym zwiastunem jest przyjazd Niemki, która (jak szepczą mieszkańcy Malowniczego) przyjechała odebrać ludziom ziemię.Nieświadoma niczego Majka dowiaduje się o tym fakcie w sobotni poranek robiąc zakupy u...rzeźnika, czyli w maglu wszelakich nowinek, mniej lub bardziej podkoloryzowanych. Niestety, ta wiadomość nie jest niczym ubarwiona, chociaż...?!
Po południu Majka znajduje rzekomą Niemkę (tytułową Malwinę) na ławce przed swoim pensjonatem. Kobieta wydaje się być bardzo miła, pogodna, w niczym nie przypomina krwiożerczej harpii zza zachodniej granicy, która przyjechała wywłaszczać biednych ludzi z Malowniczego.
Jaki wpływ będzie miała ta wizyta na mieszkańców Uroczyska i całego miasteczka? Czy miejscowi dadzą sobie radę z kłopotliwym gościem?
Kim jest ciotka Rozalia, która niespodziewanie zjawia się w Uroczysku?
Czy Malwina na pewno jest tą spokojną, sentymentalnie nastawioną do rodzinnego gospodarstwa (które chce odzyskać) osobą?
Jak miasteczko potraktuje fakt, iż Majka gości „Niemrę”?
Czy Majka zwiąże się biznesowo:) z Malwiną?
Czy w życiu Majki coś się zmieni? Czy miłość, którą przeżywa teraz to taka na całe życie?
Wino z Malwiną, to kolejna książka autorstwa Magdaleny Kordel, która miałam okazję przeczytać. „Nasza znajomość”:) zaczęła się od świetnej, niezwykle trafnej życiowo książki 48 tygodni. Od tego czasu jestem wierną fanką autorki. W jej książkach urzeka mnie przede wszystkim odrobinę cięty język, niesamowite z lekka ironiczne poczucie humoru i dar trafnego postrzegania świata, oj niezwykle trafnego.
Te wszystkie cechy zawarte są także w najnowszej powieści Magdy Kordel, właśnie w Winie z Malwiną. Jest to pozycja lekka, którą czyta się bardzo szybko, przy której wypoczywa się. Jednocześnie jest to książka o nas, o naszym życiu. Autorka po raz kolejny zadziwiła mnie spostrzegawczością i ostrym piórem. Jej opisy Malowniczego, to żywy i wierny obraz typowego polskiego miasteczka i mentalności jego mieszkańców (no przynajmniej ich większości).
Co jeszcze niezwykle podoba mi się w książkach Magdy Kordel, to fakt, iż jej opowieści nie są ani czarno – białe, ani landrynkowo kolorowe. Świat jej bohaterów charakteryzuje się pełną paletą barw, smutkami, kłopotami, ale i radościami. Czyli, jak to w życiu bywa.
W książce nie brak także opowieści z morałem, takiej, która ma nas skłonić do zastanowienia się nad pewnymi sprawami i dać drogowskaz życiowy lub leciutko popchnąć w odpowiednią stronę.
Wino z Malwiną to lektura zarówno na nadchodzącą jesień, jak i inne pory roku. Każdy znajdzie w tej książce coś dla siebie.
Co istotne, mimo iż książka jest kolejnym tomem przygód Majki, to nawet jeżeli nie znacie poprzednich części cyklu, śmiało możecie po książkę sięgnąć. Autorka tak umiejętnie wplata w tekst informacje o tym, co dotychczas przydarzyło się głównej bohaterce, że ani przez moment nie poczujecie się zagubieni.
Zapraszam do lektury Wina z Malwiną, zapraszam do cudnego, uroczego miejsca w Sudetach, które wspaniale prezentuje nam Magda Kordel.
Magdalena Kordel ur.1978 r. Autorka 48 tygodni i bestselerowych powieści Uroczysko i Sezon na cuda. W pisarstwie odnalazła swoje powołanie i sposób na życie. Uwielbia podróżować i czytać. Fascynuje ją kuchnia włoska i wszystko co jest związane z tym krajem. Być może dlatego, że tak jak Włosi dużo mówi i lubi się śmiać – skrycie podejrzewa, że w poprzednim życiu musiała być Włoszką. Na równi z Italią kocha Dolny Śląsk i dlatego akcje swoich powieści osadziła w dolnośląskim miasteczku – Malowniczym, łączącym cechy wielu odwiedzanych przez nią corocznie miasteczek. Prywatnie to szczęśliwa żona, mama dwójki dzieci – Zuzy i Tymka. Kocha zwierzęta przyrodę, a przede wszystkim góry, które po ojcu (pochodził z Beskidu Niskiego) ma we krwi. Obecnie jak to pisarki mają w zwyczaju pracuje nad kolejną powieścią i wspólnie z mężem kończy pracę nad przewodnikiem po Sudetach.
Tutaj blog autorki, klikać, klikać, coby matkę Uroczyska poznać:)
Tomy serii Uroczysko po kolei:
Poznajemy porzuconą przez męża Maję i jej córkę. Paradoksalnie jednak to co złe prowadzi do zmian na lepsze. I tak Majka
– pomimo zmagań z samotnym rodzicielstwem i mężem, który niczego nie
ułatwia – znajduje w sobie siłę, o której istnieniu wcześniej nie miała
pojęcia.
Poznajemy dalsze losy Majki. Zadomowiła się na dobre w Malowniczym - urokliwym miasteczku w
Sudetach, gdzie uciekła z hałaśliwego miasta od przeszłości i byłego
męża. Prowadzi pensjonat i żyje niespiesznym rytmem miejscowości, którą
ponoć pod swoje skrzydła wziął jeden z aniołów.
Tom związany z Malowniczym.
Róża, wykładowczyni wydziału archeologii na warszawskim uniwersytecie,
dość niespodziewanie postanawia odwiedzić swoją babcię. Co spowodowało
tak nagłą decyzję? Czemu Róża nie bacząc na trwający rok akademicki
przerywa pracę i jedzie taki szmat drogi? Co z tym wszystkim mają
wspólnego kapliczka ze świętym Antonim i diabeł? I co ukrywają rozstajne
drogi? Kim tak naprawdę jest tajemniczy inwestor, który pojawia się w
Malowniczym i burzy spokój mieszkańców?
Lubię wyjątkowo ten tom, może dlatego, ze ja i Róża mamy takie samo wykształcenie, chociaż ja nie wykładam:)
To było pierwsze moje spotkanie z pisarką. W głównej bohaterce odnalazłam sporo siebie i jestem przekonana, że wiele z was także siebie zobaczy, jak w zwierciadle. Książka ukazała się co prawda 7 lat temu, ale w bibliotekach powinna być dostępna. Może któreś z wydawnictw wznowi ją..warto. To książka niezwykła. Z jednej
strony zapis codziennego życia mężatej i dzieciatej
dwudziestokilkulatki, z drugiej wesoła i ironiczna opowieść o tym, jak
być kobietą i wytrzymać ze sobą.Bohaterka książki, Natasza,
boryka się z wieloma niedogodnościami życia, jest jednak szczęśliwa i w
miarę zadowolona. Codzienność zabarwiona dużą dawką humoru wypełniona
jest całym spektrum emocji, od szalonej radości do krańcowej rozpaczy.
Sięgając po tę książkę, trzeba wiedzieć, że trudno się od niej oderwać.
Mnie najbardziej podobało się zakończenie. A mianowicie to że happy endu nie było. Wreszcie! :)
OdpowiedzUsuńSpecjalnie nic nie napisałam o zakończeniu, żeby nie zdradzać za dużo.
UsuńJa właśnie zaczęłam cykl od tej książki i kompletnie mi nie przeszkadzało to, że nie czytałam poprzednich części. Od razu połapałam się co i jak:) I właśnie też mi się zakończenie podobało. A teraz chcę przeczytać wcześniejsze części:)
OdpowiedzUsuńProszę mi tu nic nie pisac o zakończeniu:) Zepsujecie potencjalnym czytelnikom frajdę czytania.
UsuńNapisałaś że książkę można czytać bez znajomości innych z tej serii ale ... czy polecasz takie rozwiązanie? Czy po przeczytaniu tej części nie będę żałować że nie czytałam wcześniejszych a czytać w odwrotnej kolejności też nie będzie miało sensu bo jak wspominasz, autorka wplata informacje z poprzednich książek? Przyznaję że miałabym sporą ochotę przeczytać tę książkę ale nie jestem pewna czy to dobry pomysł od niej zaczynać...
OdpowiedzUsuńZawsze lepiej jest zacząć od 1. części niż od 3. czy 4. W związku z tym zasadniczo polecam lekturę od I tomu serii, ale gdyby ktoś nie chciał przedzierać się przez koleje losów Majki polecam samo Wino...
UsuńPolecam czytać chronologicznie - bo WARTO!
UsuńDziękuje dziewczyny, w takim razie póki co będę poszukiwać pierwszej części :-)
UsuńPrzyznam się że nie czytałam jeszcze żadnej książki pani Magdaleny, przeszukuje biblioteki, doczytałam w komentarzach że polecacie po kolei, więc tak zacznę.
OdpowiedzUsuńKsiążkę mam już na swojej półce. Niestety nie czytałam poprzednich części i nie znam Majki ale mam nadzieję, że będę ją tak samo miło wspominać jak Ty :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie znam twórczości Magdaleny Kordel, ale na pewno kiedyś to nadrobię. I tak jak alison też będę rozglądać się za pierwszą częścią :)
OdpowiedzUsuń