tag:blogger.com,1999:blog-5359121022451686108.post4446482922365566252..comments2024-03-22T18:45:55.136+01:00Comments on pasje i fascynacje mola książkowego...nie tylko literackie...: Jak się pozbyć przydasi? No jak? Czyli z życia wzięte (6)...Pasje fascynacje mola książkowegohttp://www.blogger.com/profile/10583169007286858391noreply@blogger.comBlogger20125tag:blogger.com,1999:blog-5359121022451686108.post-50055850724393090132013-07-26T13:55:43.754+02:002013-07-26T13:55:43.754+02:00Niestety nie mam żadnego patentu, ja do tej pory t...Niestety nie mam żadnego patentu, ja do tej pory trzymam 2 pudełka karteczek z dzieciństwa, do których już dawno nie zaglądam. A w domu są 2 pudełka pocztówek i szkoda mi się ich pozbyć ;)Wikihttps://www.blogger.com/profile/00923627948439977966noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5359121022451686108.post-5326622515434730872013-07-25T19:14:34.045+02:002013-07-25T19:14:34.045+02:00łączę się z Tobą w bólu :) po ostatnim większym re...łączę się z Tobą w bólu :) po ostatnim większym remoncie musiałam też pozbyć się niemal wszystkich wspomnień i pamiątek z dzieciństwa, zakurzonych pluszaków, pamiątek z wakacji itp. i wiesz co? nie wyrzuciłam ich - nie mogłam, skombinowałam kartonowe pudła i zapakowałam je do piwnicy :P resztę porozdawałam dzieciakom w rodzinie :)życzę powodzenia z Twoimi przydasiami :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/10202597337712426394noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5359121022451686108.post-33145172490532563912013-07-25T17:14:56.287+02:002013-07-25T17:14:56.287+02:00Ja mam podobnie jak ty i często mówię- ,,tego szko...Ja mam podobnie jak ty i często mówię- ,,tego szkoda, tego żal'' i nie wyrzucam nic, tylko chomikuje na potem, które w rzeczywistości nigdy nie nadchodzi. Również za rok szykuje mi się przeprowadzka i nawet nie chce myśleć, co mnie będzie wtedy czekać.Cyrysiahttps://www.blogger.com/profile/08444236611804992462noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5359121022451686108.post-18222799131443409332013-07-25T14:25:54.498+02:002013-07-25T14:25:54.498+02:00Kiedyśmiałam tego naprawdę dużo. Teraz czasem uda ...Kiedyśmiałam tego naprawdę dużo. Teraz czasem uda mi się na coś spojrzeć i pomyśleć - czy to naprawdę mi się kiedyś przyda? Zwykle odpowiedź jest negatywna i rzecz wyrzucam :-) Choć z drugiej strony w kartonach mam jeszcze masę drobiazgów od znajomych z całego świata. Po przeprowadzce do Niemiec w ogóle ich nie rozpakowałam bo nie miałam gdzie. I tak sobie leżą bezczynnie, mimo to nie miałabym serca tego wyrzucić. Również w szafie zalega mi kilka indyjskich sari. Zawsze sobie powtarzam że na bal przebierańców będą idealne, sęk w tym, że na takim balu jeszcze nigdy nie byłam ;-) Moje książkihttps://www.blogger.com/profile/04543894744999399960noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5359121022451686108.post-74315781101116144492013-07-25T13:27:14.658+02:002013-07-25T13:27:14.658+02:00Uwierz mi rozumiem. Jak malo kto :)Uwierz mi rozumiem. Jak malo kto :)Kasiekhttps://www.blogger.com/profile/03033729158812514901noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5359121022451686108.post-9163227016554454852013-07-25T13:23:10.591+02:002013-07-25T13:23:10.591+02:00Niestety też zbieram przydasie i bardzo ciężko jes...Niestety też zbieram przydasie i bardzo ciężko jest mi się z nimi rozstać. Jeśli jakaś siła mnie zmobilizuje do małej selekcji, to wskazane jest, żeby te przydasie natychmiast opuściły mój dom, bo jeśli poleżą chwilkę w worku z rzeczami do oddania lub wyrzucenia, to jakimś dziwnym trafem często lądują z powrotem w szafie, szufladzie czy na półce... <br />Także należą Ci się duże gratulacje!Korci mnie czytanie...https://www.blogger.com/profile/11539355911987142085noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5359121022451686108.post-64838198703984475172013-07-25T13:15:36.034+02:002013-07-25T13:15:36.034+02:00My jak się przeprowadzaliśmy z mieszkania do domu,...My jak się przeprowadzaliśmy z mieszkania do domu, to opróżnialiśmy piwnicę. Cała ciężarówka rzeczy wyjechała, krzeseł dwudziestoletnich, kilkanaście worków słoików!, które babcia gromadziła na przetwory. Moje sanki z dzieciństwa, a nawet wanienkę, w której mnie kąpano. Od tego czasu wyrzucam na bieżąco to co popsute, a oprócz tego raz -dwa razy do roku robię przegląd ciuchów, książek, naznoszonych dupereli i co niepotrzebne to won!Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02135099835567167120noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5359121022451686108.post-58244086840936625812013-07-25T12:20:09.964+02:002013-07-25T12:20:09.964+02:00To mnie rozumiesz, jak cierpiałam:)To mnie rozumiesz, jak cierpiałam:)Pasje fascynacje mola książkowegohttps://www.blogger.com/profile/10583169007286858391noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5359121022451686108.post-38400163694975855232013-07-25T12:04:34.299+02:002013-07-25T12:04:34.299+02:00Przy okazji remontu wywaliłam całą masę niepotrzeb...Przy okazji remontu wywaliłam całą masę niepotrzebnych rzeczy, było to półtora roku temu i co? I znów się nazbierało. Jedyną radą jest chyba regularne wyrzucanie. Akurat ja nie mam natury chomika, ale z lenistwa upycham różne rupiecie po kątach :PDominika S.https://www.blogger.com/profile/18344525337580687618noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5359121022451686108.post-8908875630137231872013-07-25T11:54:06.219+02:002013-07-25T11:54:06.219+02:00Zauważ, że takich sytuacji jest niewiele. Najczęśc...Zauważ, że takich sytuacji jest niewiele. Najczęściej take rzeczy leżą i się kurzą i nigdy się ich już nie wykorzysta. Nic nie wynoszę do piwnicy na zaś, bo wcześniej tak robiłam i potem musiałam zabulić solidnie żeby mi to śmieciarze wywieźli, a nagromadziło się naprawdę dużo :)Anahttps://www.blogger.com/profile/02399059715350963608noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5359121022451686108.post-54819443645614865392013-07-25T11:49:33.650+02:002013-07-25T11:49:33.650+02:00Nie wiem jak się pozbywać, mnie to przerasta, ja b...Nie wiem jak się pozbywać, mnie to przerasta, ja bym pewnie się jednak rozwiodła. Nie wiem na cholerę mi półki porcelanowych figurek i tych z masy plastycznej, które ongiś namiętnie kolekcjonowałam. łapią kurz zawodowo. Tak jak tony papierów. <br />Ale ja jestem wyższy poziom, ja nie wyrzucę biletu na pociąg, jeśli kojarzy mi się z czymś ważnym.<br />Mieszkam nie tylko w bibliotece, ale i w chomiczówce :PKasiekhttps://www.blogger.com/profile/03033729158812514901noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5359121022451686108.post-8672596653635291382013-07-25T11:48:10.464+02:002013-07-25T11:48:10.464+02:00Ja podobnie zbieram i się na to denerwuję i co jak...Ja podobnie zbieram i się na to denerwuję i co jakiś czas robię remanent, ale wtedy się okazuje, że wyrzuciłam coś na dzisiaj jeszcze ważnego.)natannahttps://www.blogger.com/profile/12203788017700784255noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5359121022451686108.post-16925179239555055772013-07-25T11:28:56.947+02:002013-07-25T11:28:56.947+02:00Marta, ja też upychałam w kartonach w nieużywanym ...Marta, ja też upychałam w kartonach w nieużywanym pokoju:) i o to efekt.Pasje fascynacje mola książkowegohttps://www.blogger.com/profile/10583169007286858391noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5359121022451686108.post-51784606091699139582013-07-25T11:28:21.522+02:002013-07-25T11:28:21.522+02:00Mąż kiedyś wyrzucił jakieś nietypowe śruby, bo tyl...Mąż kiedyś wyrzucił jakieś nietypowe śruby, bo tyle czasu leżały i się nie przydały. Kilka tygodni póżniej właśnie te śruby były niezbędne do przymocowania czegoś takim. Kupiliśmy nowe, ale zapłaciliśmy jak przysłowiowy Cygan za zboże. Dobrze, że nic się nie odezwałam, żeby te śruby wyrzucił, sam podjął decyzję, zamordował by mnie jak nic:)Pasje fascynacje mola książkowegohttps://www.blogger.com/profile/10583169007286858391noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5359121022451686108.post-85495275299291421202013-07-25T11:27:43.760+02:002013-07-25T11:27:43.760+02:00Ja co jakiś czas (średnio co rok) robię porządki i...Ja co jakiś czas (średnio co rok) robię porządki i wywalam swoje przydasie w kartonach na strych. Aktualnie nie da się już prawie na ten strych wejść i trzeba pomyśleć o posegregowaniu tego wszystkiego, ale jak pomyślę, że będę musiała tyle rzeczy wyrzucić (a z każdym wiąże się jakieś wspomnienie) to mi się odechciewa...fochinii https://www.blogger.com/profile/05091320259220411725noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5359121022451686108.post-2425121647172336252013-07-25T11:26:14.062+02:002013-07-25T11:26:14.062+02:00Ja teraz od razu wyrzucam to co się już nie przyda...Ja teraz od razu wyrzucam to co się już nie przyda. Nie odkładam niczego na zapas bo może jeszcze kiedy wykorzystam. Wystarczy, że raz musiałam przechodzić przez horror pozbywania się zachomikowanych przez 20 różności.Jeśłi coś jest uszkodzen od razu wywalam, ciuchów nie noszonych przez 2 kolejne sezony też się pozbywam, pościeli mam 4 komplety + 1, dla gości, 1 zestaw garnów i 1 sztućców. Wymieniam dopiero jak się zużyją i nie kupuję nic na zapas.Chwalę sobie taką metodę :)Anahttps://www.blogger.com/profile/02399059715350963608noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5359121022451686108.post-71727954443517952722013-07-25T11:25:29.256+02:002013-07-25T11:25:29.256+02:00No właśnie w tym problem, ja z większością przydas...No właśnie w tym problem, ja z większością przydasi mam zbyt miłe wspomnienia:(Pasje fascynacje mola książkowegohttps://www.blogger.com/profile/10583169007286858391noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5359121022451686108.post-27846159904511224532013-07-25T11:24:34.680+02:002013-07-25T11:24:34.680+02:00Nie wyrzucę ich zbyt miłe wspomnienia mam. Nie wyrzucę ich zbyt miłe wspomnienia mam. Anne18https://www.blogger.com/profile/14433218928805768966noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5359121022451686108.post-43750169695666996652013-07-25T11:23:55.201+02:002013-07-25T11:23:55.201+02:00Przydasie fajna nazywa. Tak też tak mam. Ja jeszcz...Przydasie fajna nazywa. Tak też tak mam. Ja jeszcze może nie chomikuję tylu rzeczy takich jak ty , ale stare książki , zeszyty z podstawówki gimnazjum i liceum wszystko siedzi. Szkolne wypracowania kserówki z zadaniami z różnych przedmiotów prawie wszystkie lektury na półce stoją. To wszystko przypomina mi mój okres szkolny , który skończył się przecież tak niedawno . Jakbby wczoraj. ( od października zaczynam drugi rok studiów). Anne18https://www.blogger.com/profile/14433218928805768966noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5359121022451686108.post-43781753396750317032013-07-25T11:11:10.466+02:002013-07-25T11:11:10.466+02:00Wiem, że serce boli, gdy wyrzuca się taki nadszcze...Wiem, że serce boli, gdy wyrzuca się taki nadszczerbiony czajniczek, a jeśli jeszcze dostało się go w prezencie... Cóż, ja już dawno nie trzymam swoich "przydasiów". Nadgryzione zębem czasu wyrzucam, dobre rozdaję. Dzięki temu robię w domu miejsce na "nowe" i na prawidłowy przepływ energii:) Ta filozofia pozwoliła mi uwolnić się od nadmiaru rzeczy i uczyniła łatwiejszym "pożegnanie". Niestety nie zawsze działa w przypadku książek;)Olahttps://www.blogger.com/profile/01583181099956006065noreply@blogger.com