Nie wiem, czy znacie ta autorkę? Ja znam i bardzo lubię jej książki.
A dlaczego o niej wspominam? Otóż dlatego, ze przypadają dzisiaj jej urodziny:)
W Polsce w latach 1997-2004 wydano 11 książek Maeve Binchy.
Jej powieści opowiadają głównie o Irlandii jej miastach i wsiach, burzliwym rozwoju w ostatnich dziesięcioleciach i stosunku do dawnego kolonizatora - Wielkiej Brytanii.
Lubię książki tej autorki, ponieważ są świetnie napisane, poruszają ważne tematy, które umiejętnie wplata w codzienne perypetie głównych bohaterów.
Droga do Tary to książka autorstwa Binchy, która najbardziej przypadła mi do gustu. Opowiada naprzemiennie losy dwóch kobiet. Ria Lynch ma kochającego męża, udane dzieci, krąg serdecznych przyjaciół
i uroczy dom przy reprezentacyjnej ulicy Dublina. Kiedy jednak całe jej
uporządkowane i szczęśliwe życie wali się w gruzy, Ria załamuje się i
nie potrafi sprostać nowej sytuacji. Marilyn Vine mieszka w
uniwersyteckim miasteczku w Connecticut. Odnosi sukcesy w pracy, jest
ambitna i niezależna, ale po tragedii, jaką niedawno przeżyła, zachowuje
dystans wobec ludzi. Pewnego dnia, w rezultacie przypadkowej rozmowy
telefonicznej, drogi życiowe tych dwóch kobiet krzyżują się. Jeszcze
zanim spotkają się twarzą w twarz, Marilyn i Ria podejmują decyzję,
która w radykalny sposób odmieni ich dalsze losy.
Kilka lat temu ksiażka doczekała się adaptacji filmowej, także świetnej notabene.
Echa to kolejna powieść Binchy, która bardzo przypadła mi do gustu. Z pozoru może się wydawać, ze to typowe romansidło, ale nic bardziej mylnego. Główni bohaterowie - Clare O'Brien i David Power spotykają sie przypadkowo w Jaskini Brygidy w Castlebay.
Zgodnie ze starym zwyczajem wykrzykują swoje najskrytsze marzenia i nasłuchują, co odpowie im echo. Oboje pragną wyrwać się z prowincjonalnego miasteczka. Po latach spotykają się w Dublinie; David studiuje medycynę, a Clare uczy się na uniwersytecie. Los zmusza ich jednak do powrotu do Castlebay, gdzie w nadmorskiej scenerii, pośród ulic chłostanych morską bryzą, toczy się dramat ambicji, zdrady i miłości.
Zgodnie ze starym zwyczajem wykrzykują swoje najskrytsze marzenia i nasłuchują, co odpowie im echo. Oboje pragną wyrwać się z prowincjonalnego miasteczka. Po latach spotykają się w Dublinie; David studiuje medycynę, a Clare uczy się na uniwersytecie. Los zmusza ich jednak do powrotu do Castlebay, gdzie w nadmorskiej scenerii, pośród ulic chłostanych morską bryzą, toczy się dramat ambicji, zdrady i miłości.
Bardzo lubię także W kręgu przyjaciół. Książka opowiada losy dwojga zagubionych w sumie ludzi, taka historia kopciuszka i księcia, gdzie książę także wbrew pozorom jest zagubiony. Ona - pełna kompleksów na punkcie swego wyglądu dziewczyna z małego
miasteczka pod Dublinem; on - najprzystojniejszy z dublińskich
studentów. Dookoła nich zaś - krąg przyjaciół, prawdziwych i
nieprawdziwych; drobne intrygi i wielkie dramaty, zabawne przygody i
budzące niepokój tajemnice.
Czy miłość Benny i Jacka przetrwa trudne próby? Powieść urzeka ciepłem i niepowtarzalnym klimatem, wyciska łzy i pobudza do śmiechu, od pierwszej do ostatniej chwili, jak przystało na bestseller, trzyma w napięciu - podobnie jak film zrealizowany na jej podstawie.
Czy miłość Benny i Jacka przetrwa trudne próby? Powieść urzeka ciepłem i niepowtarzalnym klimatem, wyciska łzy i pobudza do śmiechu, od pierwszej do ostatniej chwili, jak przystało na bestseller, trzyma w napięciu - podobnie jak film zrealizowany na jej podstawie.
Jezeli nie znacie książek tej autorki, gorąco polecam.
Znam tą autorkę.Przeczytałam parę jej książek.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTeż znam tą autorkę - jako pierwszą przeczytałam Droga do Tary - bardzo mi się podobała - inne już mniej
OdpowiedzUsuńCzytałam "Liliowy autobus" strasznie dawno temu. Niewiele już pamiętam.
OdpowiedzUsuńTo pogrzeb w bibliotece, powinni mieć jej książki. Najlepsza, tak jak retro77pisze jest Droga do tary. Polecam.
UsuńPrzypomniałam sobie Twój post, gdy w ostatnich dniach dowiedziałam się o śmierci Maeve Binchy :(
OdpowiedzUsuńDobrze, że mi napisałaś, wstyd, ale nawet nie zwróciłam uwagi, ze pisarka zmarła kilka dni temu.
Usuń